Zełenski przegina

23
Zełenski przegina
O ile jestem anty rosysjki bo nic nie usprawiedliwa qrwy putinowskiej do atakowania innych krajów. Nawet Ukrainy , można ich nie lubić nie pałam do UKR miłością bron boże. Ale nie o o tym wpis. Zełenski i Ukraina przegina swoim zachowaniem Polska chyba nawięcej pomogła Ukrainie i w sprzęcie , kasa , przyjmowanie imigrantów. A On tak się teraz zachowuje? Dupą się do Nas odwraca nie chce , gadać , jeszcze obraża i tylko "dej, dej, dej więcej!" A jak nie chcemy dać już więcej to się obraża! Nawet najnowszy sprzęt który mamy mieć , chciał , żeby im dać za free pewnie. Nosz kurwa przeginają banderowcy.
Gdyby ten rząd miał jaja to by się postawił i nie dał tak traktować. Rozumiem pomoc ale przeginają.
1.Powinniśmy skończyć z pomocą dla UKR jakąkolwiek NIC już im nie dać , choć w sumie mało co już mamy. Ale nie KONIEC , niech se radzą sami.
2. To by mogło zaboleć banderowców najbradziej zakazać transportu pomocy dla UKR z innych krajów przez nasz kraj niech zapierdalają na około.
3. Wszyscy nie legalni uchodzćy z UKR i nie pracujący WON deportacja do ich kraju.
4. Qrwa zamknął bym granice z Ukrainą do odwołania.
5. Zarządał bym zwrotu pomocy jakiej im udzieliliśmy i kasy.
6. Jakby wyżej wymienione rzeczy nie pomogły to wypierdolił bym z PL wszystkich ambasadorów UKR i zamknał ambasady.
I nie chodzi tu o to , żeby im robić na złość ale jak Oni Nam tak my Im. Kropka.
Może po wprowadzeniu takich restrykcji Ukraina zmieniła by swoją retorykę wobec nas choć wątpię. I w dupie bym miał co na to USA , UE i chuj wie, jeszcze. I trzymał bym te zakazy do odwołania, póki nie zaczną sie inaczej zachowywać. Choćby to miało i kilka lat trwać. No ale możemy sobie pomarzyć o takich działaniach bo nasz rząd to jebane Cipy i jeszcze bardziej damy się wydymać Ukrainie i wciągnąć do wojny. Boimy się wszystkich bo co UE powie albo USA a chuj im w dupę. Aż się zdenerwowałem.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Ale to nie do mnie tak... Do mnie nie.

86
Ale to nie do mnie tak... Do mnie nie.
Nerwowo podczas spotkania Sikorskiego z Zełenskim. "Scysja".

"Jak wynika z relacji uczestników rozmowy, atmosfera pomiędzy Zełenskim a Sikorskim była niezwykle napięta, można wręcz mówić o scysji" - tymi słowami Onet opisuje piątkowe spotkanie, w którym wziął udział m.in. szef polskiej dyplomacji oraz prezydent Ukrainy.

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski przybył w piątek z wizytą do Kijowa. Uczestniczył tam m.in. w spotkaniu z ministrem spraw zagranicznych Litwy Gabrieliusem Landsbergisem oraz prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Jak relacjonuje Onet, spotkanie przebiegało w nerwowej atmosferze. Prezydent Ukrainy miał wyrażać pretensje wobec Polski, że "nie wspiera Ukrainy w rozmowach akcesyjnych do Unii Europejskiej".

Zełenski zarzucił również Sikorskiemu, że Polska przekazuje Ukrainie za mało sprzętu wojskowego oraz powinna podjąć decyzję o zestrzeliwaniu rosyjskich rakiet i dronów, jeszcze nad ukraińską przestrzenią powietrzną.

Szef polskiej dyplomacji wyjaśniał, że decyzja o używaniu systemów obrony przeciwlotniczej, musi być skoordynowana z NATO.

Dyskusja dotyczyła także sprawy Wołynia. "Prezydent Ukrainy stwierdził, że Polska zajmuje się nią wyłącznie z powodu polityki wewnętrznej i nie powinna do tej sprawy wracać" - relacjonuje Onet. W odpowiedzi Sikorski miał stwierdzić, że Ukraina powinna "potraktować ekshumacje i pochówki jako chrześcijański gest".

"Przebieg spotkania szefa polskiej dyplomacji z prezydentem Ukrainy wskazuje na to, że relacje Warszawy z Kijowem niestety znajdują się w kryzysie" - podsumowuje publicysta Onetu Witold Jurasz.

https://wiadomosci.wp.pl/nerwowo-podczas-spotkania-sikorskiego-z-zelenskim-scysja-7071931690003392a
Tak. Wiem. Jurasz i onet. Proszę o łagodny wymiar kary. Uznałem, że to ważna informacja, ale na potwierdzenie trzeba poczekać.

Co niezwykle ciekawe, minister MSZ Litwy miał wziąć stronę Ukrainców.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.63404393196106