- Dobra, zrobiliśmy grę, jest dobra. Macie, grajcie.
- Ok, bo jednak nasza gra nie okazała się taka dobra jak myśleliśmy, macie tu darmowy update.
- Nasza gra okazała się dość popularna, więc wydajemy wersję kolekcjonerską, ale tylko trochę droższą niż poprzednia i będziesz miał królika.
- Dobra, szczerze? Trochę, a raczej w chuj pozmienialiśmy, więc ci co kupili wersję kolekcjonerską poczują się urażeni, ale mają addony za darmo i wy też...
- No hejka... Jesteście z nami? No bo ten... Mamy dla was update zmieniający w chuj w mechanice gry i dodajemy nowe bossy i bronie i zbroje i wgl... Ale ciągle za darmo.
- OK mordeczki. To już jest ostatni update. OSTATNI... Dodajemy wam dwa razy tyle, co do tej pory było w grze, plus nowe mechaniki. Jak za ile? Za dwa gile... To jest tylko update i kończymy z tą grą...
- No hej... Pamiętacie jak wam wspomnieliśmy, że porzucamy tę grę? No to trochę was posłuchaliśmy, trochę popracowaliśmy... No i ten... Macie tu w chuj nowej treści. Jak za ile? Za darmo... Ale teraz serio już porzucamy tę grę. To koniec. Bawcie się sami.
- Ta... Jakby to... Tak, tak... Wiemy... Miało już nie być aktualizacji, ale będzie. No nie wiem. Bóg tak chciał? Tak. Ciągle za darmo.