Wiersz czy chuj jeden wie co - pijackie rozmyślania #2
2 l
2
Ostatnio po pijaku, w przypływie negatywnych emocji, wrzuciłem na dzidkę jeden ze swoich "wierszy". Odzew był odziwo naprawdę pozytywny, więc postanowiłem podzielić się kolejnym emo gównem. Enjoy
------------------------------------------------Cisza-------------------------------------------------------
Jedyne co mnie otacza,
Okrywa całunem moje jestestwo,
Czuję jak wdziera się coraz głębiej i głębiej,
Biorę wdech, tak potrzebny, a jednak nieistotny,
Wyczuwam delikatny posmak tego co przeminęło,
Melancholia czule obejmuje moje ciało i zmysły,
Nostalgia prędko przychodzi jej w sukurs,
Euforia leniwie leży na brzuchu,
Nie kwapi się dziś odwiedzić artysty,
Niech słowa i zdania będą stygmatem,
Niech wypalą swe piętno na pergamin czysty,
Niech gleba nasiąknie świeżym szkarłatem,
Niech cisza zapowie rychły koniec artysty.
PS: Nie jestem pewien czy dawać to może w dział Hobby, więc jeśli chujowy dział czy coś to mnie poprawcie
------------------------------------------------Cisza-------------------------------------------------------
Jedyne co mnie otacza,
Okrywa całunem moje jestestwo,
Czuję jak wdziera się coraz głębiej i głębiej,
Biorę wdech, tak potrzebny, a jednak nieistotny,
Wyczuwam delikatny posmak tego co przeminęło,
Melancholia czule obejmuje moje ciało i zmysły,
Nostalgia prędko przychodzi jej w sukurs,
Euforia leniwie leży na brzuchu,
Nie kwapi się dziś odwiedzić artysty,
Niech słowa i zdania będą stygmatem,
Niech wypalą swe piętno na pergamin czysty,
Niech gleba nasiąknie świeżym szkarłatem,
Niech cisza zapowie rychły koniec artysty.
PS: Nie jestem pewien czy dawać to może w dział Hobby, więc jeśli chujowy dział czy coś to mnie poprawcie