Its a me, Mar.. znaczy się Luigi!

25
Luigi Mangione, czyli domniemany zabójca Briana Thompsona (Prezes największej firmy ubezpieczeniowej w USA) został zatrzymany.
Sprawa zaczyna jednak przybierać coraz dziwniejszą formę.
-Zatrzymania dokonano dzięki zeznaniom pracownika McDonalda. Pracownik, zwrócił uwagę na Luigiego między innymi dlatego, że miał podejrzane dokumenty. I że rozpoznał go na zdjęciu. Co do dokumentów to wiadomo bez dowodu nie kupisz happy meala ale niby że zdjęcia, poszukiwanego?
Its a me, Mar.. znaczy się Luigi!
Pracownik, że względu na jakieś zawiłości prawne prawdopodobnie nie otrzyma też nagrody.
https://www.unilad.com/news/us-news/luigi-mangione-ceo-shooting-mcdonalds-worker-reward-333982-20241210
-Przy zatrzymanym znaleziono wszystko. Broń, tłumik, maskę, ubrania. Jak wiadomo to standardowe czynności wszystkich zbiegów, zachować obciążające siebie dowody przy sobie.
-Znaleziono przy nim także jego 'manifest' zaczynającym się od słów:
"Do władz federalnych, powiem krótko, bo szanuję to, co robicie dla naszego kraju. Aby oszczędzić wam długiego śledztwa, jasno stwierdzam, że z nikim nie współpracowałem."
https://halturnerradioshow.com/index.php/news-selections/national-news/the-manifesto-of-ceo-shooter-luigi-mangione
Nie bede szerzył zadnych spiskowych tez, bo nie wszystko jednak wiadomo a sprawa jest rozwojowa.
jednak jedno pytanie ciśnie mi sie na usta.
Co tam znowu knujecie żyduchy?
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.13905310630798