Ktoś tu chyba znowu przedawkował ziemniaki

57
Terytorium Polski wraz z infrastrukturą wojskową stanie się priorytetowym celem dla wojsk białoruskich w przypadku ewentualnych zachodnich prowokacji i późniejszego konfliktu. Przyznał to zastępca szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Białorusi Rusłan Kosygin — pisze BelTA.
— Jesteśmy gotowi na różne scenariusze rozwoju sytuacji. Nie chciałbym, aby ten scenariusz miał charakter militarny, ale Zachód musi jasno zrozumieć, że nasza odpowiedź na jakąkolwiek prowokację zbrojną na pewno będzie adekwatna i twarda — stwierdził Kosygin.
Zastępca szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Białorusi podkreślił, że w Polsce niedługo zostanie oddana do użytku baza obrony przeciwrakietowej. Jego zdaniem Waszyngton i Bruksela pod pretekstem powstrzymania zagrożenia ze wschodu wypracowują mechanizm tworzenia zgrupowań wojsk i wysyłania ich w kierunku Rosji i Białorusi w jak najkrótszym czasie. — W rzeczywistości jest to przygotowanie do prowadzenia operacji wojskowych na kierunku wschodnim — podsumował.
Aleksander Łukaszenko nakazał wojsku skupić się na ośrodkach decyzyjnych w stolicach państw zachodnich w celu natychmiastowej reakcji w przypadku ataku na jego kraj. Białoruski dyktator wezwał też Moskwę, aby była przygotowana do odpowiedzi na agresję Zachodu "w ciągu 24 godzin".
Ktoś tu chyba znowu przedawkował ziemniaki
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.10493397712708