Witam,
Potrzebuję porady. Wylądowałem w szpitalu na dożylnej antybitykoterapi na 4tygodnie w związku z nawrotem objawów boreliozy po leczeniem doustnym. Jako że leżę na oddziale zakaźnych z covidowcami to niepozwalają nam się kręcić. Ogólnie wykorzystuje czas na samorozwój i czytanie ale nie chce by mięśnie mi zastały. Robię pompki, przysiady, brzuszki. Chodzę po sali. Biegać nie będę bo to będzie irytować współodsiadującego wyrok w mojej celi 3na3 ;/. Więźniowie mają przyjamniej deptak...
Jakie ćwiczenia jeszcze jakie powtórzenia itp. Nierobie postury kuturysty ale chcę dalej normalnie pracować i żyć aktywnie.
Dzieki za wszelkie podpowiedzi.