Czy im się sufit na łeb nie spadł?!
WTF
2 t
23
Co więcej:
Jedna ze studentek, która nie chciała podjąć tematu gejowsko-lesbijskiego na zajęciach praktycznych, została z nich wykluczona i złożono na nią oficjalną skargę do uczelnianego rzecznika do spraw równego traktowania. Tam rzecznik przesłuchał ją jako podejrzaną o nieprawomyślne poglądy, powołując się na zapisy w swoistej księdze donosów. Sprawa mogłaby się pewnie toczyć dalej, ale przerażona i zaszczuta dziewczyna zwróciła się o pomoc do adwokata. Oczywiście na uczelni jest też miejsce na bardziej standardowe normy. Nie zmienia to jednak faktu, że minister kultury Hanna Wróblewska z satysfakcją nazwała szczecińską akademię „jedną z najbardziej progresywnych uczelni na świecie”.
Szczecińska uczelnia jednych szokuje, inni czują się obrażeni tym „co tam się wyrabia”, jeszcze inni są dumni z jej osiągnięć. Większość jednak nie do końca zdaje sobie sprawę z tego, jaka jest ta uczelnia i co się tam dzieje.
Na wielu zajęciach – w tym przede wszystkim na kierunkach plastycznych w tej hybrydowej uczelni łączącej szkołę muzyczną ze sztukami plastycznymi – autorytetami są nierzadko Marks, Engels, a nawet Lenin. – Studenci, którzy myśleli, że to żarty lub wyraz ironii osób prowadzących zajęcia, szybko musieli stwierdzić, że to „ogólna uczelniana tendencja” – opowiadał mi jeden ze studentów. Komunizm – nie tylko w sferze estetycznej – jest tam chwalony – mówiąc oględnie – między wierszami. Niemal wszędzie obecny jest feminizm i ideologia LGBT jako norma światopoglądowa. Na tej najmłodszej uczelni artystycznej w Polsce, nad którą często powiewa tęczowa flaga, powiewa w przenośni i dosłownie, preferuje się konstruktywizm radziecki, sztuki performatywne, a dla sporej grupy wykładowców, którzy mają niebagatelny wpływ na rozwój artystyczny studentów – sztuka ogranicza się do tak zwanej sztuki nowoczesnej liczonej od XX wieku. Jakby wcześniej ludzkość nie zajmowała się sztuką.
Jedna ze studentek, która nie chciała podjąć tematu gejowsko-lesbijskiego na zajęciach praktycznych, została z nich wykluczona i złożono na nią oficjalną skargę do uczelnianego rzecznika do spraw równego traktowania. Tam rzecznik przesłuchał ją jako podejrzaną o nieprawomyślne poglądy, powołując się na zapisy w swoistej księdze donosów. Sprawa mogłaby się pewnie toczyć dalej, ale przerażona i zaszczuta dziewczyna zwróciła się o pomoc do adwokata. Oczywiście na uczelni jest też miejsce na bardziej standardowe normy. Nie zmienia to jednak faktu, że minister kultury Hanna Wróblewska z satysfakcją nazwała szczecińską akademię „jedną z najbardziej progresywnych uczelni na świecie”.
Szczecińska uczelnia jednych szokuje, inni czują się obrażeni tym „co tam się wyrabia”, jeszcze inni są dumni z jej osiągnięć. Większość jednak nie do końca zdaje sobie sprawę z tego, jaka jest ta uczelnia i co się tam dzieje.
Na wielu zajęciach – w tym przede wszystkim na kierunkach plastycznych w tej hybrydowej uczelni łączącej szkołę muzyczną ze sztukami plastycznymi – autorytetami są nierzadko Marks, Engels, a nawet Lenin. – Studenci, którzy myśleli, że to żarty lub wyraz ironii osób prowadzących zajęcia, szybko musieli stwierdzić, że to „ogólna uczelniana tendencja” – opowiadał mi jeden ze studentów. Komunizm – nie tylko w sferze estetycznej – jest tam chwalony – mówiąc oględnie – między wierszami. Niemal wszędzie obecny jest feminizm i ideologia LGBT jako norma światopoglądowa. Na tej najmłodszej uczelni artystycznej w Polsce, nad którą często powiewa tęczowa flaga, powiewa w przenośni i dosłownie, preferuje się konstruktywizm radziecki, sztuki performatywne, a dla sporej grupy wykładowców, którzy mają niebagatelny wpływ na rozwój artystyczny studentów – sztuka ogranicza się do tak zwanej sztuki nowoczesnej liczonej od XX wieku. Jakby wcześniej ludzkość nie zajmowała się sztuką.
Zresztą polecam całość artykułu, bo tu chyba potrzebna jest interwencja prokuratora i policji, już za samo nieukrywane wzdychanie do wymienionych "autorytetów".
Link:
https://24kurier.pl/aktualnosci/wiadomosci/dwanascie-zlotych-penisow/
Link:
https://24kurier.pl/aktualnosci/wiadomosci/dwanascie-zlotych-penisow/