Niemiaszki nie zakładają ataku Rosji na EU a w tym Polskę, ale mają mokre sny o wspólnej armii Europy i info o rzekomym zalanowanym ataku na Polskę nie jest prawdziwe, ale nie neguja tego, gdyż jest im to na rekę - liczą, że strach pomoże przekonac do tego projektu inne kraje.
Żeby taka armia mogła jakkolwiek funkcjonować, trzeba znieść Veto, gdyż ktoś (np. niemiecki wrog publiczny - Orban) mógłby Vetami ją "rozbroić".
Ponoć Holandia już częściowo oddała dowództwo Niemiaszkom, a planuje w całości.
UNIEZALEZNIENIE EUROPY ENERGETYCZNIE
Wymuszenie na Unii przejścia totalnie na prąd jest ponoć podyktowane chęcią uniezależnienia się od dostaw surowców energetycznych z zewnątrz (Europa jako tako chyba nie ma zbyt dużo surowców poza węglem) takich jak ropa czy gaz. Prąd może każdy produkować sam, można z atomu w elektrowni, może wiatrak czy turbina.
Tutaj dochodzi do pewnego nieporozumienia, bo Niemcy uważają, że zielona energia to wiatraki, a Francja zaś, że Atom (no kto by pomyślał ;) ).
(mój komentarz): powiedziecie - no chuja. Chcą nam wciskac wiatraki do mielenia ptaków za miliony monet. A ja zapytam - why no both? Cel wydaje się słuszny a dzięki niemu mogą się jeszcze dorobić siana, ale cel to jedno, a możliwości to drugie, a ich wg mnie nie mamy.
FEDERALIZACJA EUROPY I ZAMKNIECIE NA ZEWNATRZ
Niemcy poza wspólna armią śnią również o federalizacji EU - stworzeniem "super kraju". Połączone by to miało być z ograniczeniem importu z zewnątrz (i tu znowu brak zaskoczen - Niemcy + Francja to 25% światowego eksportu broni ;)).
Ponoć kiedyś USA zamkneło granice na towar z zewnatrz, żeby się w samo rozwinąć, ale... oni mają wszystko a europa jest biednie wyposażona).
Za projektem jest kilka (jakoś 3-5 krajów), w kilku innych zależy to partii rządzącej (projekt popieralny przez zielonych, czerwonych i "libków" (coś jak nasze PO).
Przeciwko zaś są Węgry, Słowacja, Czechy, Chorwacja czy Włochy.
Nasze ukochane KO ponoć zaś nie jest przychylne temu pomysłowi, bo zakłada, że to jebnie i Unia przestanie istnieć w kształcie, jaki ma obecnie (chłop ponoć szukał jakiejkolwiek wypowiedzi Tuska na temat Federalizacji i nic nie znalazł), a jedynie ktoś tam od chujowni to popiera. USA również może z tego samego powodu nie wspierać tego projektu i naciskać na to, aby on nie powstał.
Materiał, na bazie którego powstała dzida: