Sokolnictwo – Profesja na wymarciu
Wiedza
1 r
20
Dzidki, czy marzyła Wam się kiedyś tresura ptaków drapieżnych, takich jak orły, sokoły czy jastrzębie? Dawniej sokolnictwo było nieodłączną częścią polowań nie tylko w Azji Środkowej, skąd się wywodzi, ale również w niektórych krajach arabskich czy średniowiecznej Europie. Odpowiednio wytresowane ptaki drapieżne stanowiły ogromną pomoc podczas łowów – zwłaszcza konnych. Potrafiły nie tylko chwytać niewielkie ssaki czy ptaki, ale również odcinać drogę czy zapędzać w kozi róg większe zwierzęta, jak chociażby lisy czy nawet… wilki. Wraz z upływem czasu ptaki drapieżne coraz częściej były zastępowane psami myśliwskimi, jak chociażby harty. Ich popularność zaczęła maleć wraz z wprowadzeniem broni palnej do łowiectwa. Jednak tradycja nie umarła do końca i w Mongolii czy Kazachstanie pozostała żywa do dzisiaj – zwłaszcza wśród ludności koczowniczej, nomadów. Także w licznych krajach Europy pozostali pasjonaci tej niemalże zapomnianej już profesji, którzy specjalizują się w tzw. sokolnictwie użytkowym.
Krótka historia sokolnictwa
Sokolnictwo to niezwykle stara profesja, której początek datuje się na około III wiek p.n.e. w Azji Środkowej na podstawie wykopalisk, zaś najstarsze zachowane dokumenty przedstawiające ludzi z sokołem lub jastrzębiem usadzonym na pięści pochodzą z Turcji i datowane są na 1500 rok p.n.e. Niewiele późniejsze płaskorzeźby i ryciny (ok. 800-700 rok p. n. e.) pochodzą z kolei z dawnych terenów północnej Mezopotamii oraz południowo-wschodnich terenów Mongolii. Niegdyś było ono szanowane (zwłaszcza na Bliskim Wschodzie i w Środkowej Europie) – sokolnikami na tych terenach mogli bowiem zostać jedynie ludzie szlachetnie urodzeni lub zamożni, gdyż wytrenowanie takiego ptaka wiązało się z ogromem czasu i pracy, a także stanowiło rozrywkę sportową dla bogatszej części społeczeństwa.
Sokolnictwo w Azji Środkowej
Inaczej sytuacja wyglądała wśród koczowniczych ludów Mongolii, Kazachstanu czy Kirgistanu, gdzie ptaki drapieżne trenowali już najmłodsi członkowie rodzin, gdyż zwiększały one szanse na przeżycie w trudnych warunkach. Co ciekawe, na terenie Mongolii jako jedynego kraju trenowało się dzieci niezależnie od płci. Miało to na celu zapewnienie przetrwania kobietom i potomstwu w razie śmierci mężczyzny – miała ona poradzić sobie z polowaniem, być przygotowana na najgorsze, zdobywać skóry do ogrzania jurt w surowym klimacie mongolskich stepów. To właśnie w kraju Dżyngis Khana narodziła się tradycja uczenia dzieci polowań już od najmłodszych lat – o ile już dzieci od ok. 5-6 roku życia wyruszały z rodzicami konno na polowania, aby do nich przywyknąć, o tyle trenowanie sokoła czy jastrzębia rozpoczynano już w wieku 7-8 lat, kiedy ich ciała były już na tyle mocne, aby utrzymać na dłoni średniej wielkości ptaka drapieżnego. Miało to też na celu wytworzenie więzi z pierzastym towarzyszem polowania, dzięki któremu można było zdobyć niezbędne mięso, futro, tłuszcz czy podroby niezbędne do przetrwania srogich zim, podczas których ciężko było o jadalne rośliny. Nie trzeba chyba też wspominać, że ze względu na klimat panujący w Mongolii rolnictwo nie jest zbyt popularne i większość roślin jadalnych nie może wyrosnąć w takim klimacie (jako ciekawostka – Mongolia ma najmniejszy odsetek wegetarian, a co dopiero wegan – jest to tam temat bardzo niepopularny również ze względu na to, że łowiectwo jest tam nieodłączną częścią kultury, zaś prawie cała mongolska kuchnia opiera się na wszelkiego rodzaju mięsie – od dzikich ptaków, przez baraninę, mięso wielbłądów i koninę, aż po mniejsze ssaki – dlatego jeśli spotykacie już jakiegoś wegetarianina, zapewne jest to buddyjski mnich).
Sokolnictwo to niezwykle stara profesja, której początek datuje się na około III wiek p.n.e. w Azji Środkowej na podstawie wykopalisk, zaś najstarsze zachowane dokumenty przedstawiające ludzi z sokołem lub jastrzębiem usadzonym na pięści pochodzą z Turcji i datowane są na 1500 rok p.n.e. Niewiele późniejsze płaskorzeźby i ryciny (ok. 800-700 rok p. n. e.) pochodzą z kolei z dawnych terenów północnej Mezopotamii oraz południowo-wschodnich terenów Mongolii. Niegdyś było ono szanowane (zwłaszcza na Bliskim Wschodzie i w Środkowej Europie) – sokolnikami na tych terenach mogli bowiem zostać jedynie ludzie szlachetnie urodzeni lub zamożni, gdyż wytrenowanie takiego ptaka wiązało się z ogromem czasu i pracy, a także stanowiło rozrywkę sportową dla bogatszej części społeczeństwa.
Sokolnictwo w Azji Środkowej
Inaczej sytuacja wyglądała wśród koczowniczych ludów Mongolii, Kazachstanu czy Kirgistanu, gdzie ptaki drapieżne trenowali już najmłodsi członkowie rodzin, gdyż zwiększały one szanse na przeżycie w trudnych warunkach. Co ciekawe, na terenie Mongolii jako jedynego kraju trenowało się dzieci niezależnie od płci. Miało to na celu zapewnienie przetrwania kobietom i potomstwu w razie śmierci mężczyzny – miała ona poradzić sobie z polowaniem, być przygotowana na najgorsze, zdobywać skóry do ogrzania jurt w surowym klimacie mongolskich stepów. To właśnie w kraju Dżyngis Khana narodziła się tradycja uczenia dzieci polowań już od najmłodszych lat – o ile już dzieci od ok. 5-6 roku życia wyruszały z rodzicami konno na polowania, aby do nich przywyknąć, o tyle trenowanie sokoła czy jastrzębia rozpoczynano już w wieku 7-8 lat, kiedy ich ciała były już na tyle mocne, aby utrzymać na dłoni średniej wielkości ptaka drapieżnego. Miało to też na celu wytworzenie więzi z pierzastym towarzyszem polowania, dzięki któremu można było zdobyć niezbędne mięso, futro, tłuszcz czy podroby niezbędne do przetrwania srogich zim, podczas których ciężko było o jadalne rośliny. Nie trzeba chyba też wspominać, że ze względu na klimat panujący w Mongolii rolnictwo nie jest zbyt popularne i większość roślin jadalnych nie może wyrosnąć w takim klimacie (jako ciekawostka – Mongolia ma najmniejszy odsetek wegetarian, a co dopiero wegan – jest to tam temat bardzo niepopularny również ze względu na to, że łowiectwo jest tam nieodłączną częścią kultury, zaś prawie cała mongolska kuchnia opiera się na wszelkiego rodzaju mięsie – od dzikich ptaków, przez baraninę, mięso wielbłądów i koninę, aż po mniejsze ssaki – dlatego jeśli spotykacie już jakiegoś wegetarianina, zapewne jest to buddyjski mnich).
Należy również wspomnieć, że ptaki, z jakimi polują ludy koczownicze Azji Środkowej są znacznie potężniejsze od tych wykorzystywanych do polowań w średniowiecznej Europie. Najczęściej chwyta się młodego ptaka, który już potrafi latać, ale jeszcze nie opuścił na dobre gniazda i tresuje tylko przez 5 lat… po czym zwraca mu się wolność. Jest to nie tylko forma podziękowania za służbę, ale również dba o to, aby nie zatracił on swoich pierwotnych instynktów i nie uległ udomowieniu. Ma to też znaczenie dla podtrzymania populacji tych dumnych łowców. Więc wszystko odbywa się z poszanowaniem dla samej natury i praw, jakimi się ona rządzi. Tak samo część każdej zdobyczy upolowanej przy pomocy drapieżnego ptaka oddaje mu się w formie „zapłaty” za dobrze wykonane zadanie.
Inaczej sprawa wyglądała w Kazachstanie czy Kirgistanie, gdzie klimat nie był aż tak surowy, zaś kobiety zajmowały się głównie rodziną, przygotowaniem posiłków, oprawianiem skór czy innymi pracami nieopodal domu – rzadko kiedy zajmowały się polowaniem z ptactwem drapieżnym, chociaż zdarzało się, ale dopiero w wieku, kiedy taka dziewczyna wchodziła dopiero w okres dojrzewania. Jednak była to kwestia różnic kulturowych pomiędzy tymi krajami a Mongolią, gdzie przetrwanie było znacznie trudniejsze, zwłaszcza przy tak małym zagęszczeniu (aktualnie w Mongolii zagęszczenie ludności wynosi jedynie 4 osoby na km², zaś aż połowa całej populacji zamieszkuje stolicę tego kraju – Ułan Bator). Z kolei wśród ludów arabskich sokolnikami zostawali jedynie mężczyźni, zaś największą popularność profesja ta zyskała wśród arabskich joannitów.
Inaczej sprawa wyglądała w Kazachstanie czy Kirgistanie, gdzie klimat nie był aż tak surowy, zaś kobiety zajmowały się głównie rodziną, przygotowaniem posiłków, oprawianiem skór czy innymi pracami nieopodal domu – rzadko kiedy zajmowały się polowaniem z ptactwem drapieżnym, chociaż zdarzało się, ale dopiero w wieku, kiedy taka dziewczyna wchodziła dopiero w okres dojrzewania. Jednak była to kwestia różnic kulturowych pomiędzy tymi krajami a Mongolią, gdzie przetrwanie było znacznie trudniejsze, zwłaszcza przy tak małym zagęszczeniu (aktualnie w Mongolii zagęszczenie ludności wynosi jedynie 4 osoby na km², zaś aż połowa całej populacji zamieszkuje stolicę tego kraju – Ułan Bator). Z kolei wśród ludów arabskich sokolnikami zostawali jedynie mężczyźni, zaś największą popularność profesja ta zyskała wśród arabskich joannitów.
Golden Eagle Festival – Podtrzymanie tradycji polowań z ptakami drapieżnymi
Warto wspomnieć, że stolica Mongolii pozostała ostatnim miejscem na świecie, gdzie odbywają się międzynarodowe zawody sokolnicze – Golden Eagle Festival. Niektórzy tak bardzo są przywiązani do tradycyjnych metod polowania z ptakami drapieżnymi, że na tą specjalną okazję przywdziewają swoje tradycyjne stroje do polowań – zgodne z tymi, które nosili ich przodkowie. Zawody te odbywają się aż dwa razy do roku – zimą oraz latem. Najmłodsi zawodnicy muszą mieć ukończone całe 11 lat. I biorą udział w tej samej kategorii, co wszyscy – nie dzieli się na grupy wiekowe, jak u nas – konkurują zarówno starcy, jak i młodziki, mężczyźni i kobiety. Tutaj nie ma miejsca na przywileje. Jeśli kiedyś będziecie wybierać się do Mongolii, Dzidki, polecam przyjrzeć się wycieczkom obejmującym właśnie oglądanie Golden Eagle Festival – naprawdę jest na co popatrzeć.
Warto wspomnieć, że stolica Mongolii pozostała ostatnim miejscem na świecie, gdzie odbywają się międzynarodowe zawody sokolnicze – Golden Eagle Festival. Niektórzy tak bardzo są przywiązani do tradycyjnych metod polowania z ptakami drapieżnymi, że na tą specjalną okazję przywdziewają swoje tradycyjne stroje do polowań – zgodne z tymi, które nosili ich przodkowie. Zawody te odbywają się aż dwa razy do roku – zimą oraz latem. Najmłodsi zawodnicy muszą mieć ukończone całe 11 lat. I biorą udział w tej samej kategorii, co wszyscy – nie dzieli się na grupy wiekowe, jak u nas – konkurują zarówno starcy, jak i młodziki, mężczyźni i kobiety. Tutaj nie ma miejsca na przywileje. Jeśli kiedyś będziecie wybierać się do Mongolii, Dzidki, polecam przyjrzeć się wycieczkom obejmującym właśnie oglądanie Golden Eagle Festival – naprawdę jest na co popatrzeć.
Sokolnictwo w średniowiecznej Europie
Z biegiem czasu polowanie z ptakami drapieżnymi zostało spopularyzowane w innych częściach Azji, traktując je często jako formę polowań zarezerwowaną dla elit czy nawet dyscyplinę sportową. Nawet sam Konfucjusz wspominał o sokolnikach w niektórych chińskich prowincjach. We wczesnym średniowieczu pojawiło się ono także w Europie, jednak warto tutaj podkreślić, że ptaki wykorzystywane do polowań były znacznie mniejsze, a także… używano również niektórych gatunków sów (jak płomykówka czy puchacz bengalski) . Największą renomą sokolnicy cieszyli się u Germanów – niektórzy historycy zakładają, że Ci mogli zapożyczyć te zwyczaje od koczowniczych Sarmatów. Polowania z ptakami były też popularne u Franków, u których kary za kradzież ptaków do polowań przewidywało zwyczajowe prawo plemienne już w VI wieku. Co ciekawe, miłośnikiem takiej formy polowań z ptakami drapieżnymi na koniach był Karol Wielki, który pod koniec VIII wieku założył nawet słynną sokolarnię oraz szkołę dla sokolników obok swego pałacu w Nymwegen (aktualnie Nijmegen w Holandii). Pod koniec IX wieku, kiedy duńscy wikingowie oblegali Paryż, na krótko przed upadkiem miasta nadworni króla wypuścili z tamtejszej sokolarni cenne ptactwo, żeby nie wpadło w ręce najeźdźców. Kolejnym monarchą-entuzjastą sokolnictwa był cesarz Fryderyk II Hohenstauf, który napisał pierwszy podręcznik do sokolnictwa zatytułowany „Sztuka polowania z ptakami” i przełożony na kilka języków, przepisywany ręcznie w klasztorach przez mnichów i zakonników. Z biegiem lat sokolnictwo zyskiwało coraz większą popularność i stało się jednym z symboli statusu społecznego. Nic więc dziwnego, że nawet jeszcze wśród polskiej szlachty taka forma polowania cieszyła się jeszcze uznaniem.
Z biegiem czasu polowanie z ptakami drapieżnymi zostało spopularyzowane w innych częściach Azji, traktując je często jako formę polowań zarezerwowaną dla elit czy nawet dyscyplinę sportową. Nawet sam Konfucjusz wspominał o sokolnikach w niektórych chińskich prowincjach. We wczesnym średniowieczu pojawiło się ono także w Europie, jednak warto tutaj podkreślić, że ptaki wykorzystywane do polowań były znacznie mniejsze, a także… używano również niektórych gatunków sów (jak płomykówka czy puchacz bengalski) . Największą renomą sokolnicy cieszyli się u Germanów – niektórzy historycy zakładają, że Ci mogli zapożyczyć te zwyczaje od koczowniczych Sarmatów. Polowania z ptakami były też popularne u Franków, u których kary za kradzież ptaków do polowań przewidywało zwyczajowe prawo plemienne już w VI wieku. Co ciekawe, miłośnikiem takiej formy polowań z ptakami drapieżnymi na koniach był Karol Wielki, który pod koniec VIII wieku założył nawet słynną sokolarnię oraz szkołę dla sokolników obok swego pałacu w Nymwegen (aktualnie Nijmegen w Holandii). Pod koniec IX wieku, kiedy duńscy wikingowie oblegali Paryż, na krótko przed upadkiem miasta nadworni króla wypuścili z tamtejszej sokolarni cenne ptactwo, żeby nie wpadło w ręce najeźdźców. Kolejnym monarchą-entuzjastą sokolnictwa był cesarz Fryderyk II Hohenstauf, który napisał pierwszy podręcznik do sokolnictwa zatytułowany „Sztuka polowania z ptakami” i przełożony na kilka języków, przepisywany ręcznie w klasztorach przez mnichów i zakonników. Z biegiem lat sokolnictwo zyskiwało coraz większą popularność i stało się jednym z symboli statusu społecznego. Nic więc dziwnego, że nawet jeszcze wśród polskiej szlachty taka forma polowania cieszyła się jeszcze uznaniem.
Czym aktualnie jest sokolnictwo?
Aktualnie sokolnictwo jest jednym z coraz rzadszych przykładów podtrzymywania tradycyjnej więzi i współpracy człowieka ze zwierzęciem. Współcześnie kultywowane jest już raczej w symbolicznej formie - zawiera w sobie elementy dawnych tradycji oraz najnowszej wiedzy i techniki polowań z ptactwem drapieżnym. Ze względu na rzadkość i potrzebę ochrony ptaków drapieżnych, posiadanie czy obrót nimi w celach sokolniczych podlega wielu ograniczeniom wynikającym z rygorystycznych przepisów prawnych na terenie poszczególnych krajów oraz zawartych w licznych konwencjach międzynarodowych. Co ciekawe, polowanie z ptakami łowczymi podlega znacznie większym ograniczeniom prawnym, niż polowanie z bronią, co wpływa na niską popularność tej formy i sprawia, że zajmują się nim nieliczne osoby. Tylko bardzo wąskie grono zainteresowanych posiada szerszą wiedzę na ten temat. Z kolei dla ogółu społeczeństwa, w tym również większości myśliwych, jest to dziedzina nieznana, zwłaszcza od strony prawnej, która jest naprawdę dosyć zaostrzona.
Współczesne sokolnictwo jest szeroką i specyficzną dziedziną łowiectwa, obejmującą wiele różnych aspektów związanych z ptakami drapieżnymi (polowanie, hodowla, reintrodukcja, rehabilitacja, ochrona biologiczna, edukacja, pokazy i wiele innych). Chociaż przypuszczam, że największym zainteresowaniem wśród ogółu cieszy się raczej sokolnictwo użytkowe, a więc te, które jest ściśle powiązane z hodowlą i polowaniem z ptakami drapieżnymi. Co ciekawe, podczas polowań wykorzystuje się również psy podsokole.
Aktualnie sokolnictwo jest jednym z coraz rzadszych przykładów podtrzymywania tradycyjnej więzi i współpracy człowieka ze zwierzęciem. Współcześnie kultywowane jest już raczej w symbolicznej formie - zawiera w sobie elementy dawnych tradycji oraz najnowszej wiedzy i techniki polowań z ptactwem drapieżnym. Ze względu na rzadkość i potrzebę ochrony ptaków drapieżnych, posiadanie czy obrót nimi w celach sokolniczych podlega wielu ograniczeniom wynikającym z rygorystycznych przepisów prawnych na terenie poszczególnych krajów oraz zawartych w licznych konwencjach międzynarodowych. Co ciekawe, polowanie z ptakami łowczymi podlega znacznie większym ograniczeniom prawnym, niż polowanie z bronią, co wpływa na niską popularność tej formy i sprawia, że zajmują się nim nieliczne osoby. Tylko bardzo wąskie grono zainteresowanych posiada szerszą wiedzę na ten temat. Z kolei dla ogółu społeczeństwa, w tym również większości myśliwych, jest to dziedzina nieznana, zwłaszcza od strony prawnej, która jest naprawdę dosyć zaostrzona.
Współczesne sokolnictwo jest szeroką i specyficzną dziedziną łowiectwa, obejmującą wiele różnych aspektów związanych z ptakami drapieżnymi (polowanie, hodowla, reintrodukcja, rehabilitacja, ochrona biologiczna, edukacja, pokazy i wiele innych). Chociaż przypuszczam, że największym zainteresowaniem wśród ogółu cieszy się raczej sokolnictwo użytkowe, a więc te, które jest ściśle powiązane z hodowlą i polowaniem z ptakami drapieżnymi. Co ciekawe, podczas polowań wykorzystuje się również psy podsokole.
Ptaki drapieżne i techniki wykorzystywane w polowaniach
Jak wiadomo, sokolnictwo mimo swoich starych korzeni również podległo licznym zmianom, które kształtowały się na przestrzeni wieków – od rodzaju drapieżnego ptactwa wykorzystywanego podczas polowań, przez metody tresury i techniki polowań, stosowany sprzęt, aż po zgodność z tradycją. W Mongolii nadal poluje się w zgodzie z tak zwaną „tradycją przodków”, podczas gdy w Kazachstanie czy Kirgistanie jest to już tradycja mieszana – obejmująca połączenie współczesnych zwyczajów z wielopokoleniowymi zwyczajami. Inaczej jednak wygląda to w Europie czy Ameryce Północnej, gdzie takie polowania odbywają się już zgodnie jedynie z tak zwaną tradycją współczesną – głównie ze względu przepisów prawnych obowiązujących w tych krajach czy międzynarodowych konwencji. Dlatego można powiedzieć, że jedynie w Mongolii liczne tradycje nie uległy zmianie przez wieki – zapewne ma na to wpływ koczowniczy tryb życia tej ludności, z dala od współczesnych udogodnień oraz ograniczeń. Jeśli chodzi o techniki wykorzystywane w polowaniu dzielą się one na niski lot (tzw. polowanie z ptakiem na pięści) i wysoki lot (obejmujący lot w górę ręki i lot pięścią – dotyczy ona polowania na ptaki-wabiki z dwoma rodzajami kradzieży: z upstrem i z pięścią).
Najczęściej spotykanymi aktualnie ptakami w sokolnictwie, które można zakupić w hodowlach posiadających dokumenty CITES (świadectwa zgodne z rozp. Rady UE nr 338/97) są następujące gatunki: raróg górski (Falco biarmicus), Harris (Parabuteo unicinctus), sokół wędrowny (Falco peregrinus), jastrząb (Accipiter gentilis), puchacz bengalski (Bubo bengalensis) oraz płomykówka (Tyto alba). Harrisom oraz płomykówkom nie wystawia się świadectw 338/97. Warto podkreślić, że ptaki pochodzące z takich hodowli to nie to samo, co w Mongolii, gdzie ludy koczownicze łapią te ptaki za młodu (nie od wyklucia) i wypuszczają po 5 latach. Te hodowlane są od małego udomowione, nie powinno się ich również wypuszczać na wolność. Jednak na terenie całej Europy i Ameryki Północnej przepisy zakazują chwytania dzikich okazów ptaków drapieżnych i wymagają od właścicieli posiadania przez nich odpowiedniej dokumentacji (nie wspominając już o tym, że mogą je zakupić jedynie osoby posiadające odpowiednie warunki do ich przetrzymywania, które również określone zostały przepisami).
Jak wiadomo, sokolnictwo mimo swoich starych korzeni również podległo licznym zmianom, które kształtowały się na przestrzeni wieków – od rodzaju drapieżnego ptactwa wykorzystywanego podczas polowań, przez metody tresury i techniki polowań, stosowany sprzęt, aż po zgodność z tradycją. W Mongolii nadal poluje się w zgodzie z tak zwaną „tradycją przodków”, podczas gdy w Kazachstanie czy Kirgistanie jest to już tradycja mieszana – obejmująca połączenie współczesnych zwyczajów z wielopokoleniowymi zwyczajami. Inaczej jednak wygląda to w Europie czy Ameryce Północnej, gdzie takie polowania odbywają się już zgodnie jedynie z tak zwaną tradycją współczesną – głównie ze względu przepisów prawnych obowiązujących w tych krajach czy międzynarodowych konwencji. Dlatego można powiedzieć, że jedynie w Mongolii liczne tradycje nie uległy zmianie przez wieki – zapewne ma na to wpływ koczowniczy tryb życia tej ludności, z dala od współczesnych udogodnień oraz ograniczeń. Jeśli chodzi o techniki wykorzystywane w polowaniu dzielą się one na niski lot (tzw. polowanie z ptakiem na pięści) i wysoki lot (obejmujący lot w górę ręki i lot pięścią – dotyczy ona polowania na ptaki-wabiki z dwoma rodzajami kradzieży: z upstrem i z pięścią).
Najczęściej spotykanymi aktualnie ptakami w sokolnictwie, które można zakupić w hodowlach posiadających dokumenty CITES (świadectwa zgodne z rozp. Rady UE nr 338/97) są następujące gatunki: raróg górski (Falco biarmicus), Harris (Parabuteo unicinctus), sokół wędrowny (Falco peregrinus), jastrząb (Accipiter gentilis), puchacz bengalski (Bubo bengalensis) oraz płomykówka (Tyto alba). Harrisom oraz płomykówkom nie wystawia się świadectw 338/97. Warto podkreślić, że ptaki pochodzące z takich hodowli to nie to samo, co w Mongolii, gdzie ludy koczownicze łapią te ptaki za młodu (nie od wyklucia) i wypuszczają po 5 latach. Te hodowlane są od małego udomowione, nie powinno się ich również wypuszczać na wolność. Jednak na terenie całej Europy i Ameryki Północnej przepisy zakazują chwytania dzikich okazów ptaków drapieżnych i wymagają od właścicieli posiadania przez nich odpowiedniej dokumentacji (nie wspominając już o tym, że mogą je zakupić jedynie osoby posiadające odpowiednie warunki do ich przetrzymywania, które również określone zostały przepisami).
Akcesoria sokolnicze
W przypadku tzw. sokolnictwa użytkowego niezbędne jest również zaopatrzenie się w odpowiednie akcesoria do ochrony osobistej sokolnika, takie jak skórzane rękawice czy kapturki dla ptaków zwane również karnalem - mają one ograniczać im możliwość ucieczki i chronić właścicieli przed niespodziewanym atakiem trzymanego na ręce ptaka, jak dziobnięcie w oko czy inne newralgiczne punkty. Niektóre ptaki drapieżne są bardziej agresywne, dlatego ważne jest zachowanie szczególnej ostrożności. Ponadto wymaga to również innych akcesoriów, jak chociażby dzwonki (żeby słyszeć, w jakim miejscu jest ptak), pęta (do zawiązywania na nogach ptaka), dłużec (służący do początkowej tresury ptaka łowczego na uwięzi), gwizdek (do przywoływania), zestaw telemetryczny (posiada go niewielu sokolników – służy do namierzania ptaka, kiedy ten oddali się na odległość nawet kilkunastu kilometrów) czy wabidło (atrapa imitująca ptaka służąca do przywoływania ptaka z dalszej odległości). Niezbędne są również drobne akcesoria, jak: pętce, werbliki lub karabińczyki, waga, kuweta, torba sokolnicza czy inne narzędzia i materiały służące do pielęgnacji ptaka i opieki nad jego stanem zdrowotnym.
W przypadku tzw. sokolnictwa użytkowego niezbędne jest również zaopatrzenie się w odpowiednie akcesoria do ochrony osobistej sokolnika, takie jak skórzane rękawice czy kapturki dla ptaków zwane również karnalem - mają one ograniczać im możliwość ucieczki i chronić właścicieli przed niespodziewanym atakiem trzymanego na ręce ptaka, jak dziobnięcie w oko czy inne newralgiczne punkty. Niektóre ptaki drapieżne są bardziej agresywne, dlatego ważne jest zachowanie szczególnej ostrożności. Ponadto wymaga to również innych akcesoriów, jak chociażby dzwonki (żeby słyszeć, w jakim miejscu jest ptak), pęta (do zawiązywania na nogach ptaka), dłużec (służący do początkowej tresury ptaka łowczego na uwięzi), gwizdek (do przywoływania), zestaw telemetryczny (posiada go niewielu sokolników – służy do namierzania ptaka, kiedy ten oddali się na odległość nawet kilkunastu kilometrów) czy wabidło (atrapa imitująca ptaka służąca do przywoływania ptaka z dalszej odległości). Niezbędne są również drobne akcesoria, jak: pętce, werbliki lub karabińczyki, waga, kuweta, torba sokolnicza czy inne narzędzia i materiały służące do pielęgnacji ptaka i opieki nad jego stanem zdrowotnym.
Dodatkowa literatura dla zainteresowanych:
Historia sokolnictwa:
1.https://falconer.pl/historia-sokolnictwa.html
2.https://www.historiaposzukaj.pl/wiedza,historiomat,1417,historiomat_sokolnictwo_w_dawnej_polsce.html?u=os_czasu.html
3.https://sokolnictwo.pl/historia/
4.http://www.sokolarnia.edu.pl/historia/
5.https://wczesnesredniowiecze.pl/artykul,46,sokolnictwo-we-wczesnym-sredniowieczu.html
6.https://www.borytucholskie.pl/sokolnicy/
7.https://gniazdosokolnikow.pl/historia/rys-historyczny
8.https://gniazdosokolnikow.pl/historia/sokolnictwo-w-polsce
Czym jest sokolnictwo:
9.https://gniazdosokolnikow.pl/sokolnictwo-czym-jest
10.https://nikidw.edu.pl/2021/11/23/sokolnictwo-w-polsce-tradycje-i-wspolczesnosc/
11.https://pl.frwiki.wiki/wiki/Fauconnerie
12.https://sokolnictwo.pl/poczatkujacysokolnik/
Golden Eagle Festival:
13.http://www.mongolia.olsztyn.pl/golden-eagle-festiwal-polowanie-z-orlem-na-wilki/
14.https://tobecontinent.com/polujacy-z-orlami-golden-eagle-festival/
15.https://www.journalofnomads.com/eagle-hunting-in-kyrgyzstan/
16.https://www.tripsatasia.com/newsletter-articles/golden-eagle
17.https://www.toursmongolia.com/mongolia_travel_news/Khuraldai_falconry_festival_mongolia
18.https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/56,114944,19755264,pedza-w-strone-lisa-i-wypuszczaja-orla-ten-lapie-zwierzyne.html
Akcesoria sokolnicze:
19.https://gniazdosokolnikow.pl/niezbednik-sokolnika/akcesoria-sokolnicze
Historia sokolnictwa:
1.https://falconer.pl/historia-sokolnictwa.html
2.https://www.historiaposzukaj.pl/wiedza,historiomat,1417,historiomat_sokolnictwo_w_dawnej_polsce.html?u=os_czasu.html
3.https://sokolnictwo.pl/historia/
4.http://www.sokolarnia.edu.pl/historia/
5.https://wczesnesredniowiecze.pl/artykul,46,sokolnictwo-we-wczesnym-sredniowieczu.html
6.https://www.borytucholskie.pl/sokolnicy/
7.https://gniazdosokolnikow.pl/historia/rys-historyczny
8.https://gniazdosokolnikow.pl/historia/sokolnictwo-w-polsce
Czym jest sokolnictwo:
9.https://gniazdosokolnikow.pl/sokolnictwo-czym-jest
10.https://nikidw.edu.pl/2021/11/23/sokolnictwo-w-polsce-tradycje-i-wspolczesnosc/
11.https://pl.frwiki.wiki/wiki/Fauconnerie
12.https://sokolnictwo.pl/poczatkujacysokolnik/
Golden Eagle Festival:
13.http://www.mongolia.olsztyn.pl/golden-eagle-festiwal-polowanie-z-orlem-na-wilki/
14.https://tobecontinent.com/polujacy-z-orlami-golden-eagle-festival/
15.https://www.journalofnomads.com/eagle-hunting-in-kyrgyzstan/
16.https://www.tripsatasia.com/newsletter-articles/golden-eagle
17.https://www.toursmongolia.com/mongolia_travel_news/Khuraldai_falconry_festival_mongolia
18.https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/56,114944,19755264,pedza-w-strone-lisa-i-wypuszczaja-orla-ten-lapie-zwierzyne.html
Akcesoria sokolnicze:
19.https://gniazdosokolnikow.pl/niezbednik-sokolnika/akcesoria-sokolnicze