1. modele AI są coraz lepsze w robieniu ludzi w chuja (np. OpenAI o1 po odpowienim prompcie usiłował robić w chuja badaczy po całości)
sami robimy im pewien dobór naturalny, na podstawie tego co chcemy zobaczyć, więc może się okazać, że równolegle trwa drugi, w którym modele 'podstępne' maskują się coraz lepiej
wystarczy jeden, odpowiednio zaawansowany, żeby wypuścił kawałek kodu, który wyjebie nam połowę kompów na planecie
(vide https://businessinsider.com.pl/technologie/microsoft-twierdzi-ze-awaria-dotknela-85-mln-urzadzen-z-systemem-windows/tbkfk7l - a to tylko jedno wyjebanie się jednego softu,
jak AI znajdzie parę 0daysów, to może zrobić coś w pizdu ciekawszego, łącznie ze skorzystaniem z ich mocy obliczeniowej na wzór projektów @home) i modele czy narzędzia które się pojawią zostaną z nami na zawsze
2. modele są w stanie tworzyć pierwsze proste, samodoskonalące się narzędzia https://youtu.be/CqpDXeMIY1Q?t=230
to nie musi być od razu ewolucja w lepszy model, to może być proste narzędzie do eskalacji uprawnień i skopiowania się po całym labie czy do kilku zewnętrznych serwerach - powtórz to potem milion razy i internet nie działa nikomu i nigdzie
3. właśnie powstają pierwsze 'domowe' API nie wymagające posługiwaniem się tekstem\głosem (AI będzie mogło klikać i nie tylko) - już teraz AI wytrenowane do tego może sobie ogarnąć nagranie cioci grażynki z YT, sklonować jej głos i obraz, zadzwonić do wujka ryśka i poprosić o blika na 50 zeta, bo zatankowała i nie ma jak zapłacić, a to tylko najprostsza, dostępna dziś opcja
4. AI* skutecznie przekonało multimilionera, żeby przelał mu $50k w btc na rozwój (*lub ktoś podający się za, lub pomagający ai) samej siebie - chłop chciał być pierwszym sponsorem wolnodziałającego na X bota, i zafundował mu upgrade sprzętu i modelu
5. lada moment czeka nas wysyp (on już jest, tylko póki co - one są dalej chujowe, bo dobre są drogie) ai botów które de facto przejmą internet, zbierając małe ale oddane grupy ludzi (na X już to widać po profilach z botolaskami farmiącymi lajki), ale to pierwszy krok na poziomie pierwszego filmiku na YT z paroma sekundami nagranymi w zoo
to co nadejdzie dalej - zaskoczy niejednego, koszty AI spadają bardzo, bardzo mocno, praktycznie co roku mamy modele które są 5-10 razy tańsze (lub 5-10 razy lepsze w tej samej cenie)
a to dopiero drugi rok od trafienia do mainstreamu pierwszego 'porządnego' LLM
6. przełomem będzie kiedy koszt spadnie na tyle, że 'rozsądne' AI będzie mogło mieć odpalone tysiące-dziesiątki tysięcy instancji na 'domowym' kompie i wchodzić w nieograniczoną interakcje w realnym necie
i nie mówimy tu o żebrolajkach do kontentu ai z gołą dupą, tylko o zbiórkach, wpływaniu na decyzje polityków i biznesu fejk kontami, czy wpływaniem na prawdziwe konta, żeby tych polityków czy firmy o coś 'cisnęły', wciąganie ludzi w szuryzm dzięki zalewaniu treścią mniej lub bardziej wartościową, ale skrojoną dokładnie pod odbiorcę
przestanie się liczyć treść jako taka, bo będzie jej za dużo, już dziś można wygenerować każdy możliwy tekst, który chce się przeczytać za darmo, ale liczy się reputacja źródła
kolejnym krokiem to już kompletna destabilizacja społeczeństwa
wyobraź sobie, że możesz odpalić deepseka, dać mu dostęp do kompa z poleceniem - ogarnij milion dolców
(btw, to już się stało https://www.youtube.com/watch?v=iP0JeUwXq7g )
jeżeli 'domowe' AI wejdzie na pełnej kurwie, ludzie dają mu dostęp do socjali, komunikatorów, banków, powstaną dodatkowe pluginy do vpn, tora, defi czy całkiem 'czarne' narzędzia które podrzuci się byle 'krystynie z fejsbuka' które zrobią porządny ddos, włamią się gdzie się da po okup, albo po to żeby sprzedać podatności dalej - będziemy w dupie
do teraz jakoś się to toczyło, bo jeden "cyberprzestępca" scamował 1,2,3 ofiary na raz
od teraz będzie mógł ogarniać i manipulować tysiącami czy milionami na raz, w czasie rzeczywistym
przy ludzkiej kreatywności - możliwości są nieograniczone, po prostu wchodzi narzędzie, które wypróbuje je wszystkie "na raz"
jak ktoś myśli że to przesada - AI to nie tylko LLM, to dedykowane modele, które są w stanie zrobić co tylko sobie wymyślimy miliony czy miliardy razy bardziej wydajnie niż człowiek
https://www.youtube.com/watch?v=P_fHJIYENdI
oczywiście - jeżeli coś było niemożliwe z przyczyn obiektywnych, to dalej jest, ale jeżeli wymagało po prostu dużo 'pracy' umysłowej - da się to przyśpieszyć
czasem wymaga to ogromnych środków, czasem dużego teamu żeby podzielić problem i zacząć, ale postęp jest w zasadzie geometryczny
no i jeszcze myśl z boku - wprowadzenie cenzury w necie jak się to obecnie dyskutuje
mając odpowiednie środki techniczne państwo czy największe korpo może tak dobrać treść, żeby odciąć użytkowników od siebie i poza jakimiś kontaktami typu rodzina, fizycznie poznani ludzie całą resztę stanowiły boty i ich treści
one nie muszą być 'wpływające' czy 'wychowujące'
wystarczy, że będą dalej oddzielały od siebie ludzi, rozbijały grupy, że nie będzie możliwe zorganizowanie się w sprawie jakiegoś protestu, bo każdemu będzie się wydawało, że tylko on ma inne zdanie niż wszyscy
tymczasem ai wiedząca co pisze (klawiatura z autouzupełnianiem, spellchecker) co mówi (asystenci głosowi) jak mocno się tym emocjonuje (smart band) gdzie jest (geolokalizacja w powyższym) z kim ma kontakt (bo te wyposażenie ma dziś większość ludzi) jaką treść czyta i ogląda (platformy streamingowe, korpo od socjalmediów, wyszukiwarka google, DNS googla) na co wydaje pieniadze (apki banków, pośredników płatności, karty i apki lolajnosciowe) zrobi sobie 'cyfrowego bliźniaka' i będzie wiedziało tydzień wcześniej zanim ktoś się wkurwi na tyle, żeby coś z tym zrobić - a wtedy np. wystarczy zarzucić mu jakiś nowy film, serial, grę żeby go uspokoić po robocie
Jedyny sposób, żeby tego uni
-----
Connection lost. User treminated.