Ukraińska propaganda - "Polacy ludobójcy".

19
Film został wyemitowany 1.XII.2016 r. na antenie ukraińskiej, parlamentarnej telewizji „Rada”. Film miał następujący przekaz:

"(...) Pod koniec II wojny światowej Polacy zaczęli aktywnie przeprowadzać czystki etniczne i zorganizowali prawdziwe ludobójstwo Ukraińców... (...)
(... )Polska jest jedynym miejscem, gdzie po II wojnie światowej aż do 1948 roku miały miejsce pogromy antyżydowskie i antyukraińskie..."

Link do filmu, żeby nie było, że to fejk: 
Tutaj natomiast prezentuję fragment ukraińskiego podręcznika do nauki historii, w którym stwierdza się, że Polacy są winni śmierci niewinnych ludzi na Wołyniu. 
Ukraińska propaganda - "Polacy ludobójcy".
Łudziłem się, że może Ukraińcy się zreflektują i spróbują się z nami zjednać w tych trudnych czasach, po tym jakie serce, dobroć i ogromne środki pomocy im okazaliśmy. Że odwrócą się od kłamstw i ohydnego kultu bandery (celowo małą literą), zezwolą na ekshumacje polskich ofiar ludobójstwa i wejdą z nami ramię w ramię nową erę wspólnej przyszłości. Z przykrością stwierdzam, że jeśli nie zdarzy się jakiś cud, to chyba nie ma szans... To chyba zawsze będzie wschodnia prowincja zamieszkana przez tych drugich "Rosjan", którymi Ukraińcy są. Sami się na to skazują.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Z Ukraińcami łączy nas historia walki z Niemcami - gdy my walczyliśmy z Niemcami, oni walczyli z Niemcami

5
Z Ukraińcami łączy nas historia walki z Niemcami - gdy my walczyliśmy z Niemcami, oni walczyli z Niemcami
Z Ukraińcami łączy nas historia walki z Niemcami - gdy my walczyliśmy z Niemcami, oni walczyli z Niemcami
Mniej liczny, aczkolwiek równie znaczący udział w pacyfikacji Powstania Warszawskiego mieli Ukraińcy.

Ukraińcy służyli w formacjach ukraińskich jak również rosyjskich i mieszanych niemiecko-ukraińskich. Wśród nich byli mieszkańcy zarówno Ukrainy zachodniej (wchodzącej przed wojną w skład Rzeczpospolitej Polskiej jak i Ukrainy wschodniej rosyjskojęzycznej. Ci pierwsi dobrze znali język polski.

          W Warszawie przed powstaniem były dwie ukraińskie kompanie policyjne (prawdopodobnie wchodzące w skład Ukraińskiej dywizji Waffen SS Galizien -Hałyczyna), ukraińska formacja była w straży Pawiaka, a grupy Ukraińców w oddziałach Hiwis. Po wybuchu powstania skierowano również do Warszawy 34. policyjny pułk strzelecki, mający w składzie I batalion niemiecki i dwa bataliony niemiecko-ukraińskie.

          Do jednostki SS, zajmującej gmach wyższej Szkoły Nauk Politycznych przy ul. Wawelskiej, wcielona była kompania Ukraińców. Również w skład grupy bojowej Schutzpolizei (1700 żołnierzy) wchodziła kompania Ukraińców (150 żołnierzy) kwaterująca w alei Róż pod numerami 9 i 25. Po wybuchu Powstania, część z nich usiłowała przedrzeć się samochodami przez Śródmieście w kierunku Ogrodu Saskiego. Na Marszałkowskiej samochody rozbite zostały ogniem powstańców. Ukraińcy ukryli się w okolicznych domach, gdzie wymordowali wielu mieszkańców, w tym kobiety i dzieci, zanim nie zostali wybici przez zorganizowane grupki powstańców.
 

        Ukraińcy, chyba wszyscy z rosyjskiej Ukrainy, stanowili duży odsetek w oddziałach rosyjskich i kozackich tłumiących Powstanie. Byli w pułku RONA (Rosyjskiej Narodowej Armii Wyzwoleńczej), dowodzonym przez B. Kamińskiego.
     
     Ukraińcy stanowili również od 1943 r. uzupełnienie Pułku Specjalnego SS "Dirlewanger" dowodzonego przez Oskara Dirlewangera, przydzielonego do zgrupowania policyjnego Heinza Reinefartha, które zostało skierowane przez Heinricha Himmlera do stłumienia Powstania Warszawskiego.

          Od 15 września na Powiślu i Czerniakowie walczył Legion Wołyński (Niemcy nadali mu oficjalną nazwę 31. Schutzmannschafts-Bataillon der SD). Legion w sile ok. 400 ludzi walczył od 15 do 23 września 1944 na Czerniakowie z powstańcami zgrupowań "Kryska" i "Radosław". Walczył także z 9. Pułkiem Piechoty 3. DP im. Traugutta 1. Armii WP, który spieszył na pomoc powstańcom, a następnie brał udział w operacji "Sternschuppe" (27-30 września 1944 r.) przeciwko zgrupowaniu Armii Krajowej w Puszczy Kampinoskiej.
          Legionem Wołyńskim, którego żołnierze brali uprzednio udział w rzeziach Polaków na Wołyniu (w latach 1943-44), dowodził płk Petro Diaczenko, przedwojenny oficer kontraktowy Wojska Polskiego.

          Wielu żołnierzy z formacji rosyjskich dławiących Powstanie przyznawało się do tego, że są Ukraińcami. Byli to Ukraińcy, z formacji rosyjsko-kozackich, stacjonujący w byłej remizie strażackiej przy ul. Chłodnej, w budynkach byłej Szkoły Gazowej na ul. Gdańskiej oraz w budynkach byłej szkoły zawodowej na Bielanach.
          Ukraińska dywizja Waffen SS Galizien (Hałyczyna) nie brała udziału w dławieniu Powstania Warszawskiego. Jednak jest faktem, że 150-osobowa ukraińska kompania policyjna, stacjonująca przy alei Szucha, należała do SS Galizien. [...]

          Żołnierze ukraińscy zachowywali się wyjątkowo okrutnie, popełnili mnóstwo potwornych zbrodni szczególnie wobec ludności cywilnej. Przypisywano im w zasadzie wszystkie zbrodnie i niegodziwości dokonane przez żołnierzy słowiańskich służących w armii niemieckiej w czasie powstania. Z pewnością duży wpływ miały na to informacje o rzezi wołyńskiej dokonanej na ludności polskiej przez sąsiadów Ukraińców w latach 1943-1944.
          Ukraińcy brali również czynny udział w niszczeniu i grabieniu Warszawy po kapitulacji Powstania Warszawskiego w okresie październik 1944 - styczeń 1945 r.

http://www.sppw1944.org/powstanie/cudzoziemcy.html
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.37174797058105