Antykatolicki i antycywilizacyjny walec, który od wielu lat niszczy Hiszpanię, przyspiesza. Po zrównaniu praw zwierząt domowych z prawami dzieci, po zalegalizowaniu przymusowej eutanazji, po uderzeniu w modlących się katolików, zdecydowano o nowym otwarciu, jeśli chodzi o walkę z katolickimi symbolami.
Socjaliści (komuniści?) rządzący Barceloną zatwierdzili plan zmiany nazw ulic noszących imiona świętych: Rafała, Magdaleny, Agaty oraz Róży. Święci zostaną zastąpieni przez nazwiska feministek zasłużonych m.in. w walce o „podstawowe prawa kobiet”, jak w Hiszpanii nazywa się antykoncepcję i aborcję.
I tak oto barcelońskie ulice Świętego Rafała i Świętej Magdaleny zmienią nazwę Marii Casas Mira, a także Magdaleny E. Blanc. (pch24.pl)