Witam szanowne grono, mam problem z sąsiadem i zwracam się do Was z pomocą. Może coś doradzicie :)
Chodzi o to, że sąsiad parkujący auto obok mojego notorycznie obija mi drzwiami moje oba auta. Próbowałem się dogadać, chciałem spisać oświadczenie, ale on stwierdził, że niczego nie będzie spisywał bo auta są mało warte i nie ma z czego robić problemu itd. Dodam, że jest to parking wspólnoty mieszkaniowej więc policja tu nic nie zdziała. Ewentualnie spiszą notatkę służbową i dalej sam się muszę bujać z chujem po sądach. Kamerka już w drodze, lada dzień będzie zamontowana, tylko podobno nawet mając nagranie niewiele w sądzie zdziałam bo musze udowodnić że on robi to specjalnie - tak mi powiedział dyżurny na komendzie.
Jakieś rady? Może ktoś był w podobnej sytuacji, bądź po prostu zna się na takich sprawach :)