Sposób na zimowe wieczory

11
Sposób na zimowe wieczory
Siemanko, moim hobby przez ostatni rok jest budowanie bobbera na bazie hondy cb550 1977. Motorek stał ponad 20 lat w szopie nieruszany pod Lublinem. Dosięgnęła go Polska myśl techniczna z lat 90, jakieś cewki z malucha, nieoryginalny bak, dużo czerwonego sylikonu i srebrzanki. Uznałem , że powrót do oryginału graniczy z cudem i buduje coś pomiędzy Café racerem a bobberem (ostatnie zdjęcie to zdjęcie poglądowe kształtu motocykla. Wrzucam wam kilka fotek z prac. Jeśli będzie jakieś zainteresowanie, chętnie stworzę kontent  z tym motorkiem i będę wrzucał regularnie postępy prac (planuje ukończyć go do sezonu 2025). Aktualnie przymierzam się do odrestaurowania i poskładania silnika na nowych częściach. Pozdrawiam
Sposób na zimowe wieczory
Sposób na zimowe wieczory
Sposób na zimowe wieczory
Sposób na zimowe wieczory
Sposób na zimowe wieczory
Sposób na zimowe wieczory
Sposób na zimowe wieczory
Sposób na zimowe wieczory
Sposób na zimowe wieczory
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Kto nie jeździł na dryndzie ten życia nie zna.

18
Kto nie jeździł na dryndzie ten życia nie zna.
Cześć wszystkim dzidkom, mam do was pytanie. Mój tata jako fanatyk aut z PRL miał ostatnio urodziny i udało mi się zakupić jako prezent taki taksometr wykorzystywany w tamtym okresie w taksówkach jako kolejny gadżet do jego zbiorów.  I tutaj rodzi się pytanie, czy ktoś wie lub ma jakieś instrukcje na jakiej zasadzie to działało? Chcielibyśmy jakoś to podłączyć żeby można było zasymulować jazdę, i żeby obracały się bębenki z cyframi. Jeżeli ktośby miał jeszcze jakieś informacje lub ciekawostki chętnie przyjmę. Poniżej zdjęcie od boku jak wychodzą kable, nie mam tylko takich kabli, które się wtyka w tą prostokątną srebrną skrzyneczkę z boku, która jest obrotowa. Z góry dziękuje za pomoc a tymczasem wiadomo co powinienem zrobić, a więc wypie....
Kto nie jeździł na dryndzie ten życia nie zna.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.14305710792542