Mamy żołnierzy, którzy nie mogą strzelać.
Mamy policję, która nie złapie sprawcy oszustwa, ale wystawi Ci mandat.
Mamy lekarzy, do których się nie doczekasz.
Mamy mnóstwo mieszkań, a ludzi nie stać na ich zakup.
Mamy mnóstwo swojej żywności, a importujemy tanie gówno.
Mamy kopalnie, ale wydobycie w nich się nie opłaca.
Mamy potężne złoża gazu, ale masz brać zieloną energię.
Mamy mnóstwo naukowców, ale system szkolnictwa wyższego opiera się o prace napisane przez chatgpt
Mamy szkolnictwo, które niczego Cię nie nauczy.
Jesteśmy krajem frontowym, ale nie mamy broni.
Mamy równoprawnienie, ale kobiety są faworyzowane.
Niech ktoś mi wyjaśni, jakim cudem ten kraj jeszcze istnieje?