Chłopaki, teraz postaram się wyjaśnić bardziej szczegółowo, co wydarzyło się tego dnia.
Dzień był jak najbardziej zwyczajny, nic nie zapowiadało, że coś się może wydarzyć. Razem z kumplem rozpoczęliśmy zmianę. Staliśmy półtorej godziny, zostało dosłownie pół godziny do końca i udanie się na spoczynek, gdy nagle usłyszeliśmy dźwięk BMP-2. Nie wiedziałem dokładnie skąd dochodzi, ale zdecydowałem się przygotować broń przeciwpancerną. Dosłownie 10 sekund później podeszli do nas. Przez radio próbowali nas ostrzec, że ten sam BMP-2 jedzie w naszą stronę. Nie do końca rozumiałem co nam powiedzieli, bo Rosjanie używali środków do zagłuszania łączności. Gdy otrzymaliśmy przez radio ponowną wiadomość, że BMP jedzie do nas, to było już 5 metrów dalej, a potem zaczęło się. Wszystko widzieliście na filmie‼️
W końcu odparliśmy atak. Ci którym udało się przeżyć uciekli, a cała reszta leżała.
Z moim kumplem wszystko w porządku. W trakcie walki miał kontuzję, ale mimo to był w stanie mi pomóc, robił wszystko co powiedziałam, wysłuchał i wykonał moje polecenia, za co mu bardzo dziękuję.
W tej chwili jestem na wakacjach, ale nie można tego nazwać wakacjami.
Idę zbierać sprzęt, zbieram części do karabinu maszynowego i tak dalej. Powoli to idzie, bo nie zawsze dostaję to co jest naprawdę potrzebne. Co drugi sklep stara się sprzedać jakąś podróbkę niskiej jakości, słowem, żeby tylko sprzedawać.
Planuję kupić dużo więcej.
Osobiście powiem, że nie damy się pokonać, nie damy się złamać‼️
CHWAŁA UKRAINIE