Tak mógłby wyglądać typowy dzień w Polsce, gdyby tylko nie ci wstrętni socjaliści i ich wszechobecne regulacje.

Część z was pewnie kojarzy, że gdzieś w życiu mignął mu napis końcowy Hanna Barbera. 
Może trochę to poryć banie ale okazuje się, że baba to chłop a w sumie dwójka chłopów.
Skąd więc ta nazwa? Czy to jakiś żymiański trick?
Chuja tam.
William Hanna i Joseph Barbera to dwóch amerykańskich rysowników, którzy znacznie przyczynili się do dobrych wspomnień z naszego dzieciństwa.

Panowie, jeden z irlandzko-amerykańskiego a drugi z włoskiego domu.
Co dał taki mix?
Samo złoto, Panowie przede wszystkim stworzyli Toma i Jerryego, Psa Huckleberry, Yogiego, Flinstonów i Jetsonów oraz stworzeniem własnego studia dali możliwość wydania takich produkcji jak: 
-Krowa i kurczak,
-Scooby Doo,
-Atomówki, 
-Jam Łasica,
-Odlotowe Wyścigi,
-Johnny Bravo... i wiele innych. 

Panowie przyczynili się do świetnych wspomnień masy dzieciaków na całym świecie, nie mącąc ich głów niebinarnością i pejsatością. 
Pamiętajcie Dzidki, jak puszczacie swoim dzieciakom bajki to dobrze wrócić do macierzy :) 

Wypierdalam.