Pierwsze zdjęcie jest już po obróbce w Photoshopie, drugie to oryginał prosto z aparatu.

To jest moja pierwsza próba sfotografowania Księżyca. Być może przy nieco innych ustawieniach ekspozycji zdjęcie byłoby lepszej jakości, choć muszę przyznać że i tak spodziewałem się gorszego efektu - wszak jest to obiektyw o ogniskowej "zaledwie" 300 mm, teoretycznie nienadający się do astrofotografii.

To niesamowite ile szczegółów da się wyciągnąć z pozornie przepalonego zdjęcia - wystarczy przesunąć kilka suwaków w Camera Raw.

Mam jednak pytanie: czy gdybym zrobił zdjęcie nie w RAW, a w JPEG przy takich samych ustawieniach aparatu to czy Camera Raw dalej będzie w stanie mnie uratować?

Tak sobię dzisiaj kleiłem mema i w połowie potrzebowałem zdjęcie Lewandowskiego lejącego wódkę. Ale jak zobaczyłem 'oryginalną' przeróbkę to stwierdziłem, że to pierdolę i robię ją od zera. Odpaliłem Blendera (program 3D), wymodelowałem butelkę Żołądkowej de Luxe. Następnie dopasowałem kamerę do zdjęcia Lewandowskiego i dodałem kilka elementów sceny - stolik, sofę, szklankę, podłogę i ścianę. Potem ustawiłem butelkę a także trzmającego ją człowieka na którego nałożyłem zdjęcie Lewego (to było potrzebne aby dostać poprawne odbicia w butelce). Na koniec dodałem oświetlenie i wyrenderowałem samą butelkę i wrzuciłem to do Photoshopa - trochę zabawy i gotowe.
Ale zanim pokażę wam moje dzieło, najpierw krótka prezentacja sceny 3D:

A oto gotowe dzieło:

Dla porównania oryginalna przeróbka:

Oraz prawdziwe zdjęcie: