PS
Świat oczami konfederaty: elektryki to gówno. 20k km, mała dziurka i cyk 35k. jebać skurwysynów!!
W praktyce:
kierowca zarył tak mocno podłogą w coś, że zrobił dziurę w wannie* i wymiana wanny na nową to koszt 35k, ale można też ją zaspawać o czym nie raczył wspomnieć z oczywistych powodów, ale w zamian za to dodał informacje o niskim przebiegu, która totalnie nie miała wpływu na usterkę XD
wanna - metalowa kontrukcja będąca "podłogą" baterii zawierająca kanaliki na ciecz chłodzącą ogniwa.