Gdyby wam było ciężko pamiętajcie że Gordon zaczął pracę, walczył z wojskiem, z kosmitami w innym świecie, uratował świat, został zahibernowany, obudzono go w dystopii, walczył z najeźdzcami, ponownie ratował świat i to wszystko na przestrzeni tygodnia z kawałkiem. Naładowany morfiną i inną chemią by utrzymać go w sprawności bojowej.
Mnie by popierdoliło nie wiem jak was.