Rosja, po zarejestrowanych w nocy wybuchach w porcie w Sewastopolu i oskarżeniach wobec Ukrainy i Wielkiej Brytanii, zerwała tzw. umowę zbożową. Została ona podpisana w lipcu i zakładała możliwość eksportu przez Ukrainę żywności, w szczególności zbóż, przez porty czarnomorskie. Jak wielokrotnie powtarzała ONZ, te dostawy żywności są kluczowe dla wielu krajów na świecie, w szczególności afrykańskich. Kijów wskazuje, że Kreml tylko szukał pretekstu do zerwania umowy, chcąc doprowadzić do poważnego kryzysu humanitarnego. Ukraina zaapelowała do sygnatariuszy umowy, czyli ONZ i Turcji, o naciski na Rosję. ONZ już przyznało, że prowadzi z Moskwą w tej sprawie rozmowy.