Suchar o Tygrysku
1

0
Tygrysek z Prosiaczkiem biegną leśnym duktem, nagle jakiś błysk zwrócił ich uwagę. Butelka. 
- Zobacz Tygrysku jakiś płyn w środku, zobaczmy co to jest.

Siłują się i nie mogą otworzyć. 
- Prosiaczku biegnij po szklankę a ja coś wymyślę.
- Ale Tygrysku tylko nie ....
- Ależ Prosiaczku no przecież, poczekam.

- To ja biegnę, tylko pamiętaj Tygrysku.
- Ależ oczywiście. 
Tygrysek z nudów ujął nakrętkę zębami,obrócił i poszło. 
- Co to może być najlepiej jak troszkę spróbuję. 
Tak spróbował że zobaczył dno w butelce, w głowie się zakręciło, powieki zrobiły się bardzo ciężkie i Tygryska zmorzył sen.

Przybiegł Prosiaczek, patrzy butelka pusta tygrysek śpi. 
- Tygrysku mój przyjacielu jak mogłeś, obiecałeś. 
Tygrysek lekko uniósł powiekę.
 - Spieeeerdaaaalaj, świnio.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
1000
1000
400
100
+53
0.16133904457092