Dobry wieczór przyjaciele. Właśnie zacząłem konsumpcję kubełka KFC w nowym Sączu. I chyba trafiłem jakieś wyjątkowe skrzydełko. Dosłownie z tego kawałka kurczaka wystaje piórko w panierce xd. Myślałem że takie coś się zdarza tylko w filmikach na YouTubie z Ameryki. Ale jednak u nas też można coś takiego spotkać. Zdziwiłem się że człowiek który teoretycznie ma to panierować na miejscu nie zauważył że takie coś wystaje z kurczaka. Wrzucam jako ciekawostkę a kubełka już nie dokończę.