Pewnie słyszałeś gdzieś że nowy Bing i Edge są teraz wyjebane w kosmos, full skynet z tym nowym GPT-4 i wgl, że ChatGPT używa dalej starego GPT-3.5 a Binguś śmiga już na czwórce która w przeciwieństwie do CzatuGPT ma dostęp do internetu i aktualną bazę danych i w ogóle same zajebiste rzeczy o Microsofcie napewno.
Long story short, sporo programuję i używam ChatGPT do debugowania i niestety jego ograniczona baza danych bo do 2021 i brak łącza z siecią powoduje że pomimo szczerych chęci, nie napisze mi nic kompatybilnego z nowszą technologią jak np nowy minecraft czy coś.
I tak przy okazji bólu dupy z wymyślającym kod czatemGPT znajomy mi przypomniał że Bing lata na GPT-4 która w teorii rozwiązuje moje wszystkie problemy.
Oto czego doświadczyłem:
Po pierwsze, musiałem pobrać skurwiałego Edge bo Microsoft nie lubi niezjebanych przeglądarek xD
Zadałem pytanie o poprawkę kodu w javie do przykładowego moda minecraft.
- Wypluł jeden randomowy fragment kodu
To o co pytałem potrzebuje dwie różne klasy .java, a ten wysrał jedną xD
- Nie no spoko, to tak jakby pójść do sklepu po buty a wrócić z jednym, na dodatek kroksem
ale chuj tam, lecę dalej.
Jakichkolwiek detali co do tego jego kodu: brak, to mówię zapytam chociaż o nazwę klasy:
- "Hihi ups, sorki, ale weź może spierdalaj czy coś hihi, w czymś jeszcze Ci pomóc"
Myślę sobie no to kurwa nieźle żeśmy sobie porozmawiali xD ale chuj może wycisnę chociaż strukturę plików czy cokolwiek kurwa.
- cisza ...
~ "JEB KURWA DRZWIAMI" na dowidzenia
(Inscenizowane)
xD
Co do tego jego kodu...
pozwól że resztę historii przedstawię w formie obrazkowej.