Zapewne niejeden z was zna takiego Pana jak Terry Pratchett. Napisał kilka książek. No dobra, w diabli dużo książek, ale nie o nich dzisiaj.
Otóż Pan Terry Pratchett, a dokładne Sir Terry Pratchett, kiedy został pasowany na rycerza, uznał, iż nie będzie frajerem i zamiast kupić sobie miecz, postanowił sam sobie go wykłuć... Tak, najpierw znalazł złoże żelaza, wydobył 80-kilogramową rudę i przetopił ją we własnoręcznie postawionym piecu. Oczywiście, na żelazie nie mgło się skończyć, dlatego dodał też odłamki meteorytu.
Z uzyskanej stali własnoręczne wykuł miecz, który, niestety z powodów Brytyjskiego prawa przeciw nożowemu, musiał schować.
Tak, na ziemi istnieje gwiezdny miecz, własnoręczne wykuty przez legendarnego bardo-rycerza Sir Terry’ego Pratchetta.
i jeśli ktoś chce, to idealny sekret do wstawienia do jakiejś gry.