Dzidki pytanie - zakupiłem lodówkę Samsung RB34N5000SA. Kurestwo przy otwieraniu drzwi chłodziarki przy ~~45° wydaje głośny trzask (brzmi to podobnie jak trzask odkształcanego plastiku/łamanej linijki, dźwięk jest pojedynczy, nie przypomina to serii trzasków jak przy zgniataniu butelki). Drzwi zamrażarki cichutkie. Ponadto przy powtórnym otwarciu chłodziarki dźwięk znika, lub jest bardzo cichy, dopiero kiedy odstoi jakiś czas dźwięk pojawia się z powrotem. W instrukcji nie ma nic wspomniane, że mogą trzaskać jakieś elementy w drzwiach pod wpływem zmiany temperatury. Jebać to, czy zgłosić chujom, że lewiznę przysłali?