> anon, chuj wie który lvl bo z taką mordą ciężko stwierdzić
> twoje życie od kilku lat przypomina nudną przydługą telenowelę
> nareszcie nadszedł czas żebyś się wykazał
> dostajesz scenę tylko dla siebie
> będziesz jej głównym bohaterem
> trema w hooy
> przed występem walisz sobie piwo Bartek na odwagę
> chyba nie zaszkodzi
> zbliża się twoja kwestia
> presja jak przed rzutem karnym w finale mundialu
> okurdebele co jest
> alkohol się przyjął ale nie tak jak tego oczekiwałeś
> faza wjeżdża motzno
> jeden Bartek poskładał cię jak ktokolwiek Najmana
> czujesz się jak Kwaśniewski na cmentarzu w Charkowie w 1999
> nadeszła twoja kolej
> musisz wziąć się w garść i przemówić
> starasz się brzmieć poważnie ale to ponad twoje siły
> jąkasz się i bełkoczesz na oczach całej Polski
> wszyscy dookoła: codochuja.jpg
> twój występ staje się hitem YouTube
> ludzie masowo tworzą z niego przeróbki a nawet piosenki
> nawet kabarety parodiują twój bełkot
> upokorzenie lvl GOD
> nazywasz się Marcin Kierwiński
> do dziś twierdzisz że to wina sprzętu
> pic not related