Oficer SS wrzuca żydków do komory.
Po 5 minutach myśli, "no... starczy tego" i podchodzi do wejścia. Wtedy słyszy głośne *jeb-jeb-jeb* od wenątrz komory.
" no nie... przeżyli?! Chuj to jeszcze 5 minut"
Po łącznie 10 minutach, gotowy do otwarcia komory, znowu słyszy *jeb-jeb-jeb* od środka...
"Kurwa nie możliwe... 5 minut dodatkowo żydki"
Po wszystkim, podchodzi, znowu słyszy *jeb-jeb-jeb* w drzwi komory od wewnątrz.
Zdesperowany oficer SS pyta: "co jest kurwa?"
Wtedy ze środka odzywa się mały żydek:
"Panie Hitlerowiec... Bo tu się gaz ulatnia"