Uważam że unia europejska powinna zostać zniszczona 

Witam dzidki wszelakie. Nadszedł czas na kolejną postać z DC. Mam nadzieję, że wybrałem dość mało ciekawą postać na wrzutę, która utrzyma się w 30 procentach. 
Tą postacią jest:
Red Robin

Timothy Drake - Tim Drake, trzeci Robin, znany także jako Red Robin. Nazywany tak z uwagi na czerwony strój, wyróżniający go spośród innych Robinów. Tim urodził się w jednej z bogatszych rodzin w Gotham. Jego ojciec był właścicielem Drake Industries, jednej z ważniejszych firm w Gotham. Wypad do cyrku z rodzicami był przełomowym wydarzeniem w jego życiu.
W czasie pokazu był zafascynowany występem Latających Grayson'ów, a szczególnie poczwórnym saltem, którym Dick (XD) zakończył swój pokaz. Chłopiec zapamiętał to na długie lata. Rodzice Dicka kontynuowali pokaz na trapie. Kiedy liny pękły, a rodzice akrobaty spadli, ginąc, Dick zobaczył Batmana, który w tej sprawie przeprowadzał śledztwo. Rodzice Tima nigdy nie przypominali mu o tym wydarzeniu, jednak chłopak miał po nim wiele koszmarów. Tim zobaczył w wiadomościach reportaż o tym, że Robin uratował Batmana przy pomocy poczwórnego salta w powietrzu. Postanowił przeprowadzić śledztwo i doszedł do tego, jaka jest prawdziwa tożsamość tych dwóch superbohaterów. Już wtedy miał dane podejrzenia, jednak wolał się upewnić. Po tym jak Dick zakończył swą karierę jako Robin (stając się przy tym Nightwingiem), następnym Cudownym Chłopcem został Jason Todd. Kiedy ten umarł, zakatowany przez Jokera, Mroczny Rycerz stał się bardziej okrutny. Wtedy Tym był już pewny, kim jest Batman. Wiedział również, że Batman potrzebuje Robina, dlatego pojechał do Nowego Jorku by namówić Dicka Graysona do powrotu do roli Robina, ale ten się nie zgodził, razem z Alfredem proponując mu założenie zielono-czerwono-żółtego stroju. W czasie gdy Bruce Wayne trenował Tima, jego rodzice zostali porwani w czasie lotu. Bandyta zażądał od nich 10 milionów dolarów. Batman próbował uratować Jacka i Janet Drake, jednak oboje wypili zatrutą wodę. Janet umarła, a Jack został sparaliżowany. Po tym wydarzeniu Batman postanowił zaprojektować Timowi nowy strój, posiadający wiele nowych broni i gadżetów. Ten strój był także kuloodporny. Podczas gdy sztuki walki nie sprawiały problemu Dickowi, Tim ciężko pracował by się ich nauczyć. Bardzo starał się przetrwać w roli, często mówiąc batmanowi, że potrzebuje Robina. Chociaż lubi współpracować z innymi, szybko stał się samodzielnym bohaterem. 
Wiem, że tekst czyta się ciężko bo nie ma ładu i składu, ale tak miało być. Tekst miał być na 30%, a wyszło jak zwykle. Chujowo. Jeśli chcecie poczytać więcej na temat Robina wpiszcie w przeglądarce "big super dick". Pozdrawiam. Wypierdalam. 

Wszytkim, których to interesuje, przekazuję wiadomość:
Leon, na którego operacje się zrzuciliście, przeszedł właśnie kolejną i jest wszytko OK. Teraz może liczyć w systemie dziewiątkowym.  

Ja w tym czasie robię fotoreportaż z odwrotu rebelainatów z planety Hoth.

A potem powrót do nizbyt ładnego i niezbyt czystego Hamburga. (tu też za każdym rogiem czai się Turek, nie tylko w Berlinie zachodnim)