Dżiny, pustynne demony i magiczne kwadraty – co dziś wiemy o magii w tradycji islamskiej?
3 1 1

4
Nie zawsze muzułmanin był tak pobożny, jak go opisywali inni. Choć Koran potępiał praktyki magiczne, wczesne społeczeństwa muzułmańskie nie porzuciły całkowicie dawnych wierzeń i metod ochrony przed złymi duchami. W tym kontekście warto przyjrzeć się, jak magia, wróżbiarstwo i okultyzm funkcjonowały w świecie islamu. Gdzie przebiegała granica między religią, nauką a magią? Które praktyki magiczne zostały zaakceptowane, a które potępione? Zapraszam do krótkiej lektury, która częściowo odpowiada na te pytania, zagłębiając się w historię średniowiecznego świata muzułmańskiego.
1. Wstępnie o świecie islamu w VII w.
Po śmierci Proroka Mahometa w 632 roku islam rozprzestrzenił się daleko poza swoje pierwotne obszary wśród ludów arabskich. Wraz z jego ekspansją większość ludzi przyjmowała wiarę muzułmańską i podążała za naukami Koranu. Dawne zwyczaje jednak nie zniknęły od razu, choć administracja i nauka stały się głównie islamskie, to starożytne przedislamskie praktyki magiczne nadal były obecne w całym imperium.

Zgodnie z przypisywaną Mahometowi maksymą: „Poszukujcie wiedzy wszędzie, nawet jeśli miałoby to oznaczać podróż do Chin”, świat islamski stał się centrum nauki i intelektualnym sercem ówczesnego świata. Bagdad wyrósł na najważniejsze miejsce tłumaczenia starożytnych dzieł, głównie greckich, ale także perskich, indyjskich i chińskich. Oprócz osiągnięć w nauce i filozofii, do świata islamskiego przeniknęły również teksty dotyczące starożytnej magii, w tym dzieła przypisywane Hermesowi Trismegistosowi oraz Zaratustrze.
2. Talizmany i magiczne miski jako ochrona przed demonami
Muzułmanie wierzyli w wszechmoc Boga, jednak uważali, że potrzebują Jego interwencji, aby chronił ich przed shayatin (ara. الشياطين, łac. wg. ISO 233 ash-shayāṭīn) [1]. Shayatin to grupa złych demonów, do których zaliczano upadłych aniołów oraz złośliwe dżiny (duchy). W Koranie opisywane są jako kusiciele ludzkiego umysłu, jednak dla wielu ludzi shayatin były realnym i groźnym zagrożeniem. Podobne przekonania dotyczyły innego powszechnego wierzenia w złe oko, czyli przekleństw i uroków, które miały sprowadzać nieszczęścia.

[1] pojedyncza forma: شيطان (shayṭān) oznacza diabła, demona lub złego ducha, tłumaczenie dosłowne: „Ci, którzy są daleko od Boga”
Fotografia nr 1
Dżiny (jinns) to duchy zmieniające kształt, które istniały jeszcze przed pojawieniem się islamu. Jednak Koran uznaje je za część stworzenia Bożego. Większość dżinów nie była ani dobra, ani zła, lecz niektóre z nich należały do shayatin. Przykładem może być niebieski słoń, przedstawiony poniżej w kopii XIII-wiecznego rękopisu Zakariyyā al-Qazwīnīego.
Dżiny, pustynne demony i magiczne kwadraty – co dziś wiemy o magii w tradycji islamskiej?
Koran potępiał talizmany używane przez pogańskich Arabów, jednak nie powstrzymało to wczesnych muzułmanów przed korzystaniem z ich mocy do odpędzania shayatin oraz złego oka. Kompromisem, na jaki poszli wyznawcy islamu, było umieszczanie na talizmanach cytatów z Koranu. Niektóre z nich mogły nawet przybierać formę miniaturowych egzemplarzy świętej księgi. Salomon był znany zarówno jako prorok w Koranie, jak i starożytny mag, a jego sześcioramienna pieczęć często pojawiała się na talizmanach. Jedną z najpopularniejszych form apotropaicznej (ochronnej) magii, szczególnie około XII wieku, była magiczna miska. Proste gliniane naczynia przechowywano w celach leczniczych, wierząc, że pomagają zwalczać różnego rodzaju dolegliwości. Magiczne miski zazwyczaj zdobiono nie tylko cytatami z Koranu, ale także magicznymi znakami pochodzącymi z Persji, a nawet Chin. Oprócz tego często pojawiały się na nich symbole zodiaku oraz planet. Wiele z tych naczyń zawierało również wizerunki zwierząt, takich jak skorpiony i węże.
Fotografia nr 2
Ten ozdobny gwiaździsty wzór prawdopodobnie nawiązuje do Pieczęci Salomona. Według legendy Bóg przekazał Salomonowi tę pieczęć, aby mógł panować nad dżinami.
Dżiny, pustynne demony i magiczne kwadraty – co dziś wiemy o magii w tradycji islamskiej?
3. Uczeni zajmujący się okultyzmem i magiczne pismo
Magia we wczesnym świecie islamu nie była jedynie codziennym zjawiskiem – prace translatorskie wzbudziły poważne zainteresowanie naukowe. Uczeni rozróżniali sihr (magię, ara. سِحْر) [2] i kihana (wróżbiarstwo, ara. كِهَانَة) [3], choć te kategorie często się przenikały. Dla niektórych sihr oznaczał jedynie sztuczki iluzjonistyczne, takie jak połykanie mieczy. X-wieczny prawnik Abu Bakr al-Jassas twierdził, że wiara w magię wynika wyłącznie z ignorancji. Jednak dla wielu sihr był prawdziwą okultystyczną mocą, zdolną do przywoływania dżinów, a nawet wskrzeszania zmarłych. Najsłynniejszym uczonym zajmującym się magią był XII-wieczny autor Ahmad ibn Ali al-Buni. W swoim dziele Lumaʾat al-nuraniyya („Blaski światła”) badał mistyczne właściwości 99 imion Boga i opisywał, w jaki sposób amulety mogą wykorzystywać ich nadprzyrodzoną moc.

[2] rdzeń س-ح-ر (S-Ḥ-R) oznacza coś ukrytego, tajemniczego lub trudnego do uchwycenia
[3] rdzeń ك-ه-ن (K-H-N) oznacza przepowiadanie przyszłości, odczytywanie znaków lub kapłaństwo
Dla wielu wczesnych wyznawców islamu litery i liczby miały magiczną moc, a niektórzy magowie osiągnęli mistrzostwo w ʿilm al-ḥurūf – nauce o literach. Obejmowała ona badanie okultystycznych właściwości arabskich znaków oraz ich powiązań z imionami i słowami. Jedną z metod wróżbiarskich, znaną jako onomancja, było przypisywanie każdej literze wartości liczbowej w danym imieniu lub frazie. Następnie sumowano te wartości, co miało odsłaniać ukryte znaczenia i umożliwiać przewidywanie przyszłości.
Metoda dziewiątek służyła do prognozowania zwycięzców i przegranych w rywalizacjach lub bitwach. Polegała na obliczeniu wartości numerycznej imienia, podzieleniu jej przez dziewięć, a następnie odnalezieniu wyniku w specjalnych tabelach. Podobnych technik używano do przewidywania przebiegu chorób, powodzenia podróży czy prawdopodobieństwa wystąpienia określonych zdarzeń. Inną metodą było jafr, które polegało na łączeniu liter jednego z 99 imion Boga z literami wybranego celu, aby zwiększyć szanse na jego realizację.
Sam akt pisania uważano za potężną formę magii, a także narzędzie wróżbiarskie. Wierzono, że odpowiednie litery mogą dawać moc kontrolowania dżinów. Istniało wiele traktatów poświęconych magicznym alfabetom, tajemnemu pismu oraz literom starożytnych kultur. Jednym z najważniejszych dzieł był traktat Kitāb Shawq al-mustahām fī maʿrifat rumūz al-aqlām („Księga żarliwego wyznawcy pragnącego poznać tajemnice starożytnych alfabetów”), napisany przez Ibn Wahshiyyę, uczonego z X wieku. Był on jednym z pierwszych historyków, którzy podjęli próbę rozszyfrowania starożytnych egipskich hieroglifów.
Fotografia nr 3
Wróżenie z kropek. Wcześni geomanci doszukiwali się wzorów w rozsypanych garściach ziemi. Jednak do XII wieku wróżbici mogli używać specjalnych instrumentów z obrotowymi tarczami, które generowały losowy układ kropek, następnie poddawany interpretacji.
Dżiny, pustynne demony i magiczne kwadraty – co dziś wiemy o magii w tradycji islamskiej?
4. Ciekawostki- magiczne kwadraty i alchemia
Jednym z najbardziej intrygujących aspektów magii islamskiej był wafq (magiczny kwadrat liczb) [4]. Choć jego pochodzenie mogło sięgać Chin, to w świecie arabskim zyskał ogromną popularność, zwłaszcza po XII wieku, pojawiając się w wielu księgach poświęconych magii. Najprostszym i najstarszym magicznym kwadratem był 3×3 buduh [5], w którym liczby od 1 do 9 rozmieszczono w taki sposób, że suma każdej kolumny, wiersza oraz obu przekątnych wynosiła 15. Koncepcja ta do dziś fascynuje matematyków, którzy wielokrotnie próbowali tworzyć większe i bardziej złożone kwadraty. Jednak we wczesnym świecie islamu największe zainteresowanie budziły magiczne właściwości wafq oraz jego rzekoma moc odpędzania nieszczęść. Co więcej, kwadrat 3×3 uznawano za tak potężny, że samo jego zapisanie lub wypowiedzenie nazwy buduh miało wystarczyć, by uleczyć bóle żołądka lub nawet doprowadzić do zniknięcia osoby.

[4] rdzeń و-ف-ق (W-F-Q) oznacza zgodność, harmonię, równowagę, dosłownie: „Kwadrat harmonii”

[5] istnieje przekonanie, że wypowiedzenie nazwy „buduh” może mieć magiczne działanie, od leczenia chorób po zapewnienie niewidzialności.
Fotografia nr 4
W centrum tej owalnej metalowej pieczęci znajduje się buduh – magiczny kwadrat, w którym dziewięć liczb ułożono tak, aby suma w każdej linii, kolumnie i przekątnej wynosiła 15. Na obrzeżu pieczęci wyryto imiona czterech archaniołów
Dżiny, pustynne demony i magiczne kwadraty – co dziś wiemy o magii w tradycji islamskiej?
Celem alchemii, zwanej po arabsku al-kimiya, było przekształcanie jednej substancji w inną. Według uczonego al-Raziego, żyjącego w IX wieku, nikt nie mógł być prawdziwym filozofem, dopóki nie dokonał tej przemiany – proces ten porównywano do twórczej mocy Boga. Ostatecznym celem alchemików była przemiana pospolitych metali w złoto, co miało zapewnić nieśmiertelność. Działali oni w tajemnicy, obawiając się, że ich techniki mogłyby trafić w ręce tych, którzy szukali bogactwa, a nie mądrości. Choć później często uważano ich za szarlatanów, to właśnie oni stworzyli podwaliny pod współczesną chemię. Najsłynniejszym alchemikiem był Dżabir ibn Hajjan (znany w Europie jako Geber), który przyczynił się do rozwoju laboratoriów, destylacji i produkcji silnych kwasów.
Fotografia nr 5
Wizerunek alchemicznego mędrca widnieje w księdze o snach, napisanej przez X-wiecznego alchemika al-Tamimiego.
Dżiny, pustynne demony i magiczne kwadraty – co dziś wiemy o magii w tradycji islamskiej?
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
1000
1000
400
100
+19

Jak zadowolić żonę
3 1 2

18
00:00
00:00
Download
1000
1000
400
100
+200
0.50555777549744