Potwór w ludzkiej postaci

39
Potwór w ludzkiej postaci
Szokująca historia z Dolnego Śląska 
Miejscowy mieszkaniec przez prawie 5 lat przetrzymywał kobietę, którą poznał w internecie, w stodole obok domu rodziców. Ani oni, ani sąsiedzi, twierdzą, że niczego nie wiedzieli.
Kobieta kilka razy trafiała do szpitala z obrażeniami po pobiciach, ale bała się mówić. Nawet gdy porywacz zabrał ją do szpitala na poród, dziecko oddano do adopcji.
Kilka dni temu, po kolejnym urazie, zdecydowała się wyznać prawdę lekarzom. Mężczyźnie grozi do 25 lat więzienia.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Hajto vel Gianni

9
Hajto vel Gianni
W obronie kadry przez długie lata rządził Tomek Hajto, pseudonim "Gianni". Dostał tę ksywkę w czasie jednego ze zgrupowań kadry, za kadencji Janusza Wójcika. Zapomniał wtedy kąpielówek i poszedł kupić nowe. - Ja kupuję tylko firmy Gianni Versace - powiedział i w ten sposób został na długie lata "Giannim". Rzeczywiście, pozostawał wierny tej jednej marce i jak kiedyś bielizny zapomniał wziąć Radek Kałużny, Hajto zaprowadził go do sklepu Versace. Po kupieniu kilku par majtek, "Kałuża" skomentował: - Przecież ja bym miał za tyle cały kontener atlanticów. "Hajtowy" - bo tak też na niego mówiliśmy - lubił szpanować pieniędzmi, ale miał w tym niezaprzeczalny urok. Owszem, czasami trochę przeginał, ale zazwyczaj mieliśmy spory ubaw. Na przykład wtedy, gdy przychodziła kelnerka, a Tomkowi niby przez przypadek z kieszeni wypadała "kanapka" z banknotów. - Oj, przepraszam - mówił i podnosił z ziemi zawiniątko o wartości półrocznej wypłaty przeciętnego człowieka.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.13839387893677