ACHTUNG! MATERIAŁ ZAWIERA TREŚCI O WYSOKIM WSPÓŁCZYNNIKU NIEZRĘCZNOŚCI.
Korzystam sobie sporadycznie i dotychczas bezproblemowo z aplikacji blablacar. Wczoraj rezerwuję awaryjny przejazd (pociąg uległ awarii, a na autobus trzeba było czekać ponad godzinę). Dzwonię do kierowcy, mówi mi, że "przejazd aktualny, ale wziął jeszcze kogoś po drodze, więc nie ma miejsca". Ergo przejazd nieaktualny, poza tym i tak musieliby poczekać na mnie ok. 20-30 minut. Nie chcę nikomu zawracać głowy, spokojnej drogi, do widzenia. Tymczasem kierowca parę minut później: