Czy wiedziałeś, że koszt pomocy dla Ukrainy dla amerykańskiego podatnika wynosił tyle co 9 kaw ze Starbucksa na rok, tj. 44 dolary rocznie. Natomiast oferta Trumpa odnośnie połowy metalo rzadkich na Ukrainir to zwrot w postaci 15 tysięcy dolary na Amerykanina?
To się nazywa lichwa, że chwilówki się chowają.