Nie wiem jak was, ale mnie rozpierdala fakt, że 9 lat temu wszyscy narzekali, że wiedźmin 3 jest 9/10, ale gdyby było można było grać Ciri albo Vesemirem, to byłaby 10/10.
No i co? Chujów sto. Wychodzi trailer wiedźmina 4, wszystko wskazuje na to, że Ciri będzie postacią grywalną (z tego co mi wiadomo Redzi nigdzie nie powiedzieli, że Ciri będzie postacią główną) i w necie polskim i zagranicznym gówno wyjebało pod sufit, że lewactwo, propaganda, jak to tak, babą grać?
Ja pierdole xD
I tak każdy z nas będzie w to grał + cirkawi mnie jakie byłyby reakcje, gdyby Ciri nie było w tym trailerze.
Pewnie i tak połowa narzekałaby, że znów nie będzie można pograć Ciri.
Wypierdalam.