90 tys. zł miała kosztować monstrancja w bazylice Morskiej w Gdyni, za którą zapłacił Port Gdynia. Spółka twierdzi, że żadnego fundowania nie było, lecz jedynie "przekazanie świadectwa rzeczowego w postaci monstrancji". W zamian obdarowana parafia ma "kształtować wizerunek spółki".