Siemanko moje dzidki kochane, wspaniałe. Najszła mnie taka rozkmina. Z racji tego, że jestem koneserem dobrego kina. Chciałbym poznać wasze opinie na temat najlepszego filmu jaki widzieliście w swoim życiu. Każdy taki ma. Jakie są wasze? Pozdro mordy