Elo dzidki, może jest tu jakiś spec od upraw różnego rodzaju roślinek i mi rozjaśni w głowię pewną zagawostkę. Kupiłem sobie nasionka papryczek jalapeno. Po zbiorach zebrałem nasionka, które chce wysiać w następnym roku, ale część moich znajomych mówi, że lepiej kupić, bo jak posieje z tych co zebrałem, to mogą być trochę inne po wyrośnięciu (mniej ostre, bardziej słodkie itp), a takie kupne to na pewno będą git. W jaki więc sposób Ci co sprzedają te nasiona je pozyskują i są pewni, że będą dobre?