Poniżej cytat pod zdjęciami, trochę z translatora ale ogólnie da się zrozumieć, ci ludzie mogli być u nas, sami osądźcie:
Cóż, kto nie lubi otrzymywać prezentów. Dark Admin też nie ma nic przeciwko ich otrzymaniu. Zwłaszcza, gdy czubboty (* od czub, osełdec) wyłażą ze wszystkich otworów ściennych i poruszają czubatymi kudłami. Chcieli nie?Stary? Chyba że... Wywiad wojsk alianckich przekazał naszemu ponuremu Żniwiarzowi kilka zdjęć ze zniszczonych pozycji sił zbrojnych Ukrainy między Piskami a Newelskim. Mówi się, że szansę na przeżycie mieli znalezieni "chłopcy" jeżeliby zlozyli broń i podniesli ręce do góry kilka tygodni temu. Ale nie wykorzystali swojej szansy, spuchli, pękli i uschli. Stracili też BRDM.
P. S. na ostatnim planie-nasi wojownicy, którzy przekazali prezent najciemniejszym.