"Kolejny wysoki rangą rosyjski generał przestał pojawiać się publicznie po buncie PKW Wagnera, który omal nie przerodził się w pucz wojskowy i mógł rozpocząć zakrojoną na szeroką skalę czystkę w kierownictwie MON. Wiceminister obrony Junus-Bek Jewkurow, który nosi tytuł Bohatera Rosji, przestał pojawiać się na imprezach Ministerstwa Obrony, idąc za generałem armii Siergiejem Surowikinem.
Nieobecność Jewkurowa na spotkaniu kierownictwa Ministerstwa Obrony, w którym uczestniczył Siergiej Szojgu 3 lipca, wskazywała na to, jak napisał brytyjski wywiad w swoim codziennym raporcie w środę. Podczas wydarzenia transmitowanego przez państwową telewizję Shoigu po raz pierwszy skomentował bunt Wagnera, nazywając go „porażką”. Na spotkaniu nie było ani Jewkurowa, ani szefa Sztabu Generalnego Walerija Gierasimowa.
W czasie buntu Wagnera Jewkurow przebywał w kwaterze głównej Południowego Okręgu Wojskowego, która została zdobyta przez najemników. Później pojawiło się wideo, na którym Jewkurow rozmawia z Jewgienijem Prigożynem, który zażądał od Jewkurowa ekstradycji Szojgu i Gierasimowa. Surovikin nadal jest nieobecny w oczach opinii publicznej przez ponad dwa tygodnie, zauważa brytyjski wywiad."