Najlepsze jest to ,że reżyser oprócz mówienia co ma robić ekipa sam siedział przy kompie z ludźmiu od efektów i robił wspólnie efekty specjalne i praktyczne. Reżyser zapowiedział drugą część. Nie dziwie się.Film ma budżet 15 milionów dolarów a już zarobił 100 milionów dolarów i miażdży pod względem aktorskim, muzycznym, efektami itp te gówna amerykańskie co wychodzą w kinach. I w Usa przedłużyli seanse z tym filmem.U nas tylko w multikinie leci jeszcze.A na zachodzie kina pękają w szwach.
