Jebane OC i handlarz - kutas w komisie

40
Siemano, mam pytanie. Kupiłem auto używane w komisie w lutym i OC miało być do lipca. Teraz ubezpieczyciel przysłał pismo że jest do spłaty druga rata 600 pln (jestem młodym kierowcą więc w chuj dużo płacę, a nie chcę rejestrować na starego bo chcę żeby mi się już jakieś zniżki naliczały na kolejne lata) za to OC i obowiązek spłaty przeszedł na mnie. Nie zostałem poinformowany o tym przez tego śmiecia podczas zakupu. Jest jakiś sposób na to żeby tego nie płacić skoro zostałem w zasadzie to oszukany przez handlarza? Czy jeśli nie zapłacę tego i wbije mi komornik, to po jakim czasie wbija, jakie są koszty postępowania i czy są odsetki wysokie, czy miał ktoś podobne doświadczenia? Z góry darujcie sobie komentarze typu "trzeba było sprawdzić, nie kupować w komisie", jestem mądry po szkodzie. Oczywiście teraz jeszcze muszę kupić nowe OC na rok więc z tą zasraną ratą wyjdą kosmiczne pieniądze dla mnie. Będę wdzięczny za jakieś rady.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Ubezpieczenie

59
Ubezpieczenie
Witam, mam problem z ubezpieczeniem i przychodzę z pytaniem do ekspertów i złotem oraz plusami zamiast szekli. Mam niezapłacone ubezpieczenie za auto z a okres 22.02.2022 do 22.02.2023 listy nie przychodziły bo był wbity stary adres korespondencji (zmienili mi nazwę ulicy) gość z ubezpieczalni powiedział że kara za to to 7 000 pln i nie ma co się łudzić że nie przyjdzie. Powiedział też jest pewien myk żeby uniknąć kary. Jeżeli auto zostało by sprzedane innemu właścicielowi przed 22.02.2023 (czyli z datą cofniętą na umowie) nowy właściciel to ubezpieczy to kary można uniknąć, jest jeszcze na to czas bo nowego właściciela można zgłosić w ciągu 2 miesięcy. Mogę auto sprzedać ojcu jako nowemu właścicielowi. Czy to rozwiązanie wszystko załatwi, czy jest jeszcze jakiś szczegół o którym należy pamiętać? Do auta w między czasie założyłem gaz a auto samo w sobie ma wartość może z 3,500 pln. Zjebałem z tym ubezpieczeniem, wyśmiejcie jak taką potrzebe macie ale jak znacie się na takich sytuacjach to proszę o radę i z góry dziękuję.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Jebani agenci ubezpieczeniowi

39
Cześć dzidki,

Zwracam się do was z prośbą o pomoc.
Mój agent ubezpieczeniowy odjebal trochę lipę. Otóż kupuje od niego ubezpieczenia OC od kilku lat i nigdy się to nie przytrafiło, a teraz jest lipa.

Posiadam dwa samochody.

1. Ubezpieczenie było do 27.04.2022. Agent ubezpieczeniowy złożył wypowiedzenie umowy ubezpieczeniowej OC na ten dzień. Rozpoczęcie umowy nowej to 28 kwietnia. Dziś dostaje list z UFG z prośbą o uregulowanie mandatu 1200zl za brak ubezpieczenia za jeden dzień (27.04.2022). Poprzednie ubezpieczenie wliczalo ten dzień.

2. Ubezpieczenie do 25.10.2022. Agent złożył wypowiedzenie umowy z dniem 20 października. Dostaje list z info o mandacie 3200 zł za brak ubezpieczenia przez 5 dni. Nowe ubezpieczenie zaczęło się od 26 pazdziernika. Poprzednie ubezpieczenie było aktualne do 25 października.

Mój agent od kilku lat nigdy nie zawodził. Przyjeżdżałem, podpisywałem papiery i on sobie tam dopisywał daty i wszystko było cacy. Jak z nim rozmawiałem to powiedział mi, że zrobi korekty i wszystko się będzie zgadzało. Pytanie, czy rzeczywiście to zadziała czy mam szykować się do kontaktu z prawnikiem?

No ja pierdole. Po prostu mnie chuj strzeli.

Ps. Mega dzięki za pomoc.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.15876793861389