Siemano, mam pytanie. Kupiłem auto używane w komisie w lutym i OC miało być do lipca. Teraz ubezpieczyciel przysłał pismo że jest do spłaty druga rata 600 pln (jestem młodym kierowcą więc w chuj dużo płacę, a nie chcę rejestrować na starego bo chcę żeby mi się już jakieś zniżki naliczały na kolejne lata) za to OC i obowiązek spłaty przeszedł na mnie. Nie zostałem poinformowany o tym przez tego śmiecia podczas zakupu. Jest jakiś sposób na to żeby tego nie płacić skoro zostałem w zasadzie to oszukany przez handlarza? Czy jeśli nie zapłacę tego i wbije mi komornik, to po jakim czasie wbija, jakie są koszty postępowania i czy są odsetki wysokie, czy miał ktoś podobne doświadczenia? Z góry darujcie sobie komentarze typu "trzeba było sprawdzić, nie kupować w komisie", jestem mądry po szkodzie. Oczywiście teraz jeszcze muszę kupić nowe OC na rok więc z tą zasraną ratą wyjdą kosmiczne pieniądze dla mnie. Będę wdzięczny za jakieś rady.