Kiedy się zgubiłeś i pytasz miejscowego o drogę.
A on odpowiada: że przy powalonym dębie w lewo, następnie miniesz Limczoków i Kaźmierczoków, potem przy krzyżu w prawo i zaraz potem przy tym drzewie co to Józka piorun pier.... Nie będę mówił, w lewo. Potem aż do remizy i w prawo. Następnie obok tego chuja sołtysa w lewo i na skarpie gdzie się z dziewczynami za stogi siana chodziło w prawo. Potem tylko prosto obok wiejskiej świetlicy i już jesteś na miejscu.