Dzień dobry!
Dzidki przyszło mi zwrócić się do ekspertów w kwesti mechaniki pojazdowej. Sam często staram się udzielać tutaj i odpowiadać na pytania innych. Niestety poległem w temacie samochodu.
Od początku:
Pacjent: Seat Ibiza IV, rok 2012, silnik 1,6 TDI 90 KM
Objawy: W okresie późno jesiennym oraz zimowym występuje problem z odpaleniem samochodu. Co ważne musi zostać spełniony jeszcze jeden warunek - temperatura na zewnątrz musi wynosić od 2℃ do około 7 ℃. Samochoód podczas odpalania robi wkręt na obroty około 1000 po czym obroty te gwałtownie spadają i falują od 200 do 800. Następnie auto gaśnie. Po kilku krotnej próbie odaplenia w ten sposób auto dostaje około 800 obr i chodzi równiutko. Podczas jazdy nie szarpie, ładnie przyspiesza, nie gaśnie. Na ciepłym silniku odpala od ręki. Przy minusowej temperaturze zapala na strzała.
Co już sprawdziłem:
- świece żarowe - wszystkie grzeją,
- prąd na świece jest podawany,
- przekaźnik świec żarowych wymieniony na nowy (asekuracyjnie) bez zmian,
- mam dostęp do komputera diagnostycznego - zero błędów.
- odczyt z czujników temp cieczy, temp zewnętrznej pokrywają się z rzeczywistymi,
- egr i podciśnienia w normie,
- olej, płyny, rozrząd, filtry wymienione rok temu zaraz po zakupie auta
- rok temu w analogicznym okresie występowały te same problemy
- bezpieczniki, przekaźniki wszystko sprawdzone multimetrem,
Co chcę jeszcze sprawdzić:
- wymiana filtra paliwa,
- może wymiana świec (może te są już na tyle zużyte, że w mrozy grzeją dobrze, a tak nie?)
- czyszczenie przepustnicy i jej adaptacja?
- dziś postaram sie podłaczyć popołudniu pod kompa i sprawdzę kąt wtrysku paliwa oraz same wtryski (zczytanie danych i porównanie z właściwymi dla tego silnika),
Jako wskazówke dodam, że podczas próby odpalenia w tych warunkach, przy wciśniętym pedale gazu i dopiero wówczas przekręcenia stacyjniki, samochód zapala dużo lepiej. Praktycznie od ręki. Obroty momentalnie wskakują na 2000 i schodzą powoli do 1000 - 800 i silnik pracuje normalnie. Być może to zbieg okoliczności, a być może istotna poszlaka.
Tak czy inaczej jak już się uporam z tym problemem przed wiosną to dam tutaj odpowiedź - zostawię dla potomnych :D
P.s
Nie oddam auta do mechanika, ponieważ Ci rozłożyli ręce, a problem pozostał xD