Została zdradzona, chłopak zwalił se konia.

9
https://kobieta.wp.pl/przylapala-partnera-w-sypialni-zrobilo-sie-jej-przykro-7016083814394688a
Została zdradzona, chłopak zwalił se konia.
"Któregoś razu Aldona umówiła się ze znajomymi. Wkrótce jednak źle się poczuła i wróciła do domu wcześniej, niż planowała.


- Chciałam zrobić swojemu partnerowi niespodziankę, więc po cichu zakradłam się do sypialni. No i faktycznie, zrobiłam, chociaż nie taką, jakbym chciała - wspomina. - Na laptopie miał włączone jakieś porno, a sam…onanizował się. 

Aldona była zszokowana i wściekła. Wyszła z pokoju i czekała w kuchni, aż jej chłopak "doprowadzi się do porządku".

- Nigdy się tak nie pokłóciliśmy jak wtedy. Wkurzyłam się, przecież mnie okłamał, w dodatku oglądał pornosa. On tłumaczył, że nie chciał mnie do siebie zniechęcić. A robi to, bo ma znacznie większe potrzeby niż ja, więc musi jakoś rozładować energię - wyznała.

Zostawiłam go jakiś czas później."
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Śniadanie Mistrzów

27
Śniadanie Mistrzów
Zaczynamy od pociętej w plastry kiełbaski podsmażonej na niewielkiej ilości masła klarowanego. Radzę nie osczędzać, jedna kiełbasa majątku nie kosztuje, więc niech będzie z wyższej półki. Jak kiełba zacznie puszczać swój tłuszcz, to dorzucamy dwie pieczarki (lekko solimy i pieprzymy). 
Śniadanie Mistrzów
Jak pieczaki są już ok, a kiełba jescze nie spalona, to dobijamy dwa jajka (lub 3 jak małe) + sól. Można pobełtać jajka wcześniej w miseczce, bo na patelni tak dokładnie nie pomieszamy (ja tam zasadniczo ch*j na to wykładam).
Śniadanie Mistrzów
Zanim jajko się dobrze zetnie, kładziemy ser (im cieńsze plastry tym lepiej, tostowego nie polecam). Zaczynamy mieszać jak już trochę się rozpuści, żeby nie zrobiła się jedna kulka sera, tylko równomiernie, szerokim gestem... 
Śniadanie Mistrzów
Ze świerzym chrupiacym ciemnym chlebem i dobrą gorącą herbatką (ważne punkty, bo lepiej się wtedy trawi), mamy śniadanie, po którym można ruszać śmiało ku nowej przygodzie.
Zalety: 
- czas 15-20 min, 
- wystarczy cooking na LVL 1
- wszystkie składniki dostępne w biedrze/lidlu czy innym netto 
- wysoki poziom zajebistośći przy śladowej upierdliwosći

Wady: zasadniczo brak, byle nie za wpierdalać codziennie bo cholesterol itp, itd.

I tak przygotowanym, można toczyć nierówną walke ze swiatem. Wypierdalam zatem w podskokach, i niech wam piątek lekkim będzie!
P.S Jebać .................*

*uzupełnić zgodnie z preferencjami   
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.15350103378296