Witam. 

Szukam jakiejś kosiarki spalinowej do ogrodu gdzie jest w cholerę drzewek więc raczej bez napędu. Działka 15a. 
Jest trochę nierówności.
Może macie jakieś modele warte polecenia?
Odwdzięczę się kamieniami i plusami na profil.

Siema, szukam video starego, być może to była jedna z zakazanych reklam niemieckich.
Para leży na łące, on się do niej dobiera, wkłada rękę pod spódniczkę i ruchem ręki, jakby szarpał linkę kosiarki spalinowej, "odpala ją" i ona zaczyna "dochodzić" z dźwiękiem kosiarki spalinowej. 
Płacę złotkiem i wypierdalam

Siema Dzidki, mam kosiarkę z silnikiem Briggs & stratton series 450 148 cc. Nie idzie jej odpalić. Jak ciągnę za szarpak to koło robi niecały obrót i hamuje i prędzej sznurek urwie, niż przekręci dalej.  Jak zdjąłem górna pokrywę, to za łopatki koła magnesowego idzie siłą przekręcić całość, ale bardzo ciężko. Macie pomysł co jest? Opłaca się rozbierać i robić?