W ostatnich miesiącach rosyjskie media informują o serii "tajemniczych śmierci" wśród rosyjskich urzędników, polityków czy oligarchów. W lutym ciało szefowej dyrekcji wsparcia finansowego Ministerstwa Obrony Rosji dla Zachodniego Okręgu Wojskowego zostało znalezione na chodniku przed jednym z wieżowców w Petersburgu.
W lutym też 59-letni oligarcha Wiaczesław Rownienko został znaleziony martwy w swoim domu w podmoskiewskim Odincowie. Zmarły mężczyzna w przeszłości był potentatem naftowym, później działał w biznesie uprawy kwiatów.
Lista tajemniczych zgonów jest znacznie dłuższa. W styczniu Leonid Szulman, 60-letni szef działu transportu Gazprom Inwest, został znaleziony martwy w ekskluzywnej miejscowości w obwodzie leningradzkim. Obok jego ciała leżała kartka, w której skarżył się na ból w złamanej nodze.