Kto waszym zdaniem zostanie prezydentem RP w przyszłorocznych wyborach?
Moim zdaniem Bosak odpuścił temat bo wie, że obecnie nie ma szans na wygraną a sytuacja w Polsce/Europie będzie coraz gorsza i za 5 lat może mieć o wiele większe poparcie.
Albo patrząc na ten burdel liczą na 20-25% w wyborach za 3 lata.
Mentzen też tego nie wygra.
Zostanie nam głosować w 2 turze na mniejsze zło.
Olanie drugiej tury to jak oddanie głosu na Trzaskowskiego/ Tuska.
Jeśli PO będzie miało pełnię władzy to moim zdaniem trzeba pakować walizki.
Znając mentalność ludzi w Polsce zastanawiam się czy już się do tego nie szykować.