Drogie dzidki, 29 lat temu premierę miał ten genialny moim zdaniem film. Poczucie humoru z lat 80/90 jest czymś co uwielbiam, wtedy nie pierniczono się z niczym. Sceny z ślŚwiata według Bundych, Jaj w tropikach, czy właśnie Ace Ventury przeszly do historii kinematografii. Żadne lewactwo nie jest dziś w stanie tego usunąć z przeszłości. Rozkoszjemy się zatem niemalże 30 letnią sceną w której Jim Carrey dowiaduje się że pocałował faceta. A potem cicho zapłaczmy próbując sobie wyobrazić takie coś w obecnych czasach w których przyszło nam żyć. Wypierdalam