Cześć!

Witajcie w kolejnym odcinku o Stępicach. Tym razem udaliśmy się eksplorować korytarz, do którego pierwszy raz wszedł Paweł Sojka, aby zobaczyć na własne oczy czy jest możliwość dalszej kontynuacji. Głównie przerzuciliśmy kamienie, by sprawdzić czy pod ścianami są jakieś dalsze ciągi. Niestety na ten moment nic nie udało się zlokalizować. W związku z tym postanowiliśmy zakończyć prace w obiekcie oraz poczekać na zimę, aby sprawdzić wywiew ciepłego powietrza z jaskini świadczący o większej kontynuacji. Jeżeli takie zjawisko by nie występowało oznacza to, że nie ma szansy na dalszą eksplorację. 

Cześć!

Witajcie w kolejnej części filmu o Stępicach. Obkopaliśmy bok ogromnej wanty, z poprzedniego odcinka, i zaglądnęliśmy za nią. Po rozgarnięciu materiału udało się wejść dalej. Ukazała się niska salka z dwoma kontynuacjami, jedną z nich zauważyłem podczas montażu filmu, a druga podoba mnie się jeszcze bardziej niż jak byłem na miejscu. Będę musiał w najbliższym czasie udać się tam, by rozwiać swoje wątpliwości.

Cześć!

Witajcie w kolejnej części filmu o Stępicach. Obkopaliśmy bok ogromnej wanty, z poprzedniego odcinka, i zaglądnęliśmy za nią. Po rozgarnięciu materiału udało się wejść dalej. Ukazała się niska salka z dwoma kontynuacjami, jedną z nich zauważyłem podczas montażu filmu, a druga podoba mnie się jeszcze bardziej niż jak byłem na miejscu. Będę musiał w najbliższym czasie udać się tam, by rozwiać swoje wątpliwości.

Cześć!

Jaskinia położona jest w górnej części prawego zbocza wąwozu Paskowe Skały od wylotu wąwozu do Doliny Prądnika. Jest ona znana od dawna, miejscowa ludność nazywała ją Lisica. Pierwsze pisemna wzmianki o tej dziurze pochodzą od S.J. Czarnowskiego (1905a, 1911, 1911b). Początkowo była wykorzystywana jako schronienie podczas II wojny światowej.
Jaskinia posiada różne nazwy, najbardziej znaną jest Jaskinia Sułoszowa, ale obecnie w inwentarzu i spisie jest pod nazwą Jaskinia w Paskowych Dołach.

Cześć!

Jaskinia położona jest w górnej części prawego zbocza wąwozu Paskowe Skały od wylotu wąwozu do Doliny Prądnika. Jest ona znana od dawna, miejscowa ludność nazywała ją Lisica. Pierwsze pisemna wzmianki o tej dziurze pochodzą od S.J. Czarnowskiego (1905a, 1911, 1911b). Początkowo była wykorzystywana jako schronienie podczas II wojny światowej.
Jaskinia posiada różne nazwy, najbardziej znaną jest Jaskinia Sułoszowa, ale obecnie w inwentarzu i spisie jest pod nazwą Jaskinia w Paskowych Dołach.

Cześć!

Zapraszam na film z kolejnej eksploracji Jaskini na Stępicach. Tym razem wybraliśmy się razem z Gabrielem sprawdzić drugi przodek, który znajduje się na przeciwko ostatnio odkrytego korytarza z Pawłem. Po przerzuceniu warstwy kamieni okazało się, że jest to obszerny ciąg częściowo pusty z salką, w której można się obrócić, oraz znajduje się ogromny głaz utrudniający dalsze penetrowanie. Za przeszkodą widać dalszą kontynuację, którą będziemy na pewno sprawdzać. W jaskini występują nacieki grzybkowe świadczące o przewiewie i kontynuacji. Lejowaty otwór jest pułapką dla żab i żuków często przez nas spotykanych w dziurze.

Cześć!

Zapraszam na film z kolejnej eksploracji Jaskini na Stępicach. Tym razem wybraliśmy się razem z Gabrielem sprawdzić drugi przodek, który znajduje się na przeciwko ostatnio odkrytego korytarza z Pawłem. Po przerzuceniu warstwy kamieni okazało się, że jest to obszerny ciąg częściowo pusty z salką, w której można się obrócić, oraz znajduje się ogromny głaz utrudniający dalsze penetrowanie. Za przeszkodą widać dalszą kontynuację, którą będziemy na pewno sprawdzać. W jaskini występują nacieki grzybkowe świadczące o przewiewie i kontynuacji. Lejowaty otwór jest pułapką dla żab i żuków często przez nas spotykanych w dziurze.

Cześć!

Zapraszam na kolejny film tym razem o Jaskini w Sułoszowej i o nowym odkryciu. Jaskinia jest znana od dawna, pierwsza wzmianka o niej pochodzi z 1911r. a zinwentaryzował ją K. Kowalski 1948r. Mój znajomy, Paweł Sojka, postanowił eksplorować ten obiekt w poszukiwaniu nowych korytarzy. Po przekopaniu kilku metrów ukazała mu się ogromna sala z licznymi naciekami. Strop sali pokryty jest wielką ilością stalaktytów i wygląda to naprawdę zjawiskowo, lecz co krok na ścianach możemy znaleźć polewy itd. Mamy nadzieję, że wandale nie zniszczą kolejnej jaskini i jej tworów, niech każdy ma okazję nacieszyć oko tym, co dała nam natura, nie tylko na filmie, który to dokumentuje, ale przede wszystkim w realu. Zapraszam do oglądania.