Moje przemyślenia o poruszaniu się po autostradach

28
Moje przemyślenia o poruszaniu się po autostradach
Kiedyś gdy jeździłem zawodowo po Europie nie mogłem zrozumieć tych bardzo pozytywnych opini na temat  jazdy po autostradach w Niemczech.
A gdy już kilka lat jeżdzę po UK i przywykłem do faktu że zachowania takie jak jazda wszystkimi pasami autostrady z jedną prędkością, maksymalna prędkość na autostradzie to 70 m/h ( okolo 116km/h), że te wszystkie " smart " autostrady to nic innego jak rozstawione co 250 metów kamery sprawdzające czy masz zapięte pasy,nie używasz telefonu,masz opłacony podatek/ubezpieczenie od samochodu,fotoradar i chuj wie co jeszcze wydają się być normalne miałem okazję znowu przejechać się po Niemczech.
Znak odwołania wszelkich zakazów prędkości i jazda do przodu wywołały na moim ryju szczery grymas radości ;]
Jedziesz sobie spokojnie te 160-200 km/h pełen relaks a tu co chwila ktoś równie zrelaksowany Cię wyprzedza bo jedzie jeszcze szybciej.
Inni kierowcy ustępują Ci miejsca gdy jedziesz szybciej ( generalnie większość kierowców wie że za blokowanie lewego pasa są spore mandaty )  fotoradary są rozstawione nie co 250 metrów ale w najgorszym razie co kilkaset kilometrów ...
no piękna sprawa i nawet nie przeszkadzały mi te częste roboty drogowe, bo w przeciwieństwie do UK było tylko ogrniczenie prędkości i zwiężka pasa ruchu a nie zamknięcie całego odcinka autostrady - ustawienie kilku znaków prowadzących na objazd a później radź sobie sam xD
Change my mind
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.18429207801819